Darmowe autobusy tylko z kartą

Od 1 stycznia w miejskich autobusach mogą posypać się mandaty. Przyzwyczajeni do jeżdżenia za darmo seniorzy po 70. roku życia będą mieli nadal taką możliwość, ale będą musieli pokazać także kartę mieszkańca „Kocham Koszalin”. Rzecz w tym, że wielu nie zdaje sobie z tego sprawy.

Do naszej redakcji dzwonią emeryci, którzy chcą się upewnić, czy rzeczywiście będą musieli wyrabiać sobie dodatkowy dokument, chcąc jeździć bezpłatnie autobusami. Na razie informacja rozprzestrzenia wśród seniorów droga pantoflową i często traktowana jest jako plotka. Można zatem przyjąć, że po 1 stycznia kontrolerzy biletów będą mieli swoje żniwa.

Przypomnijmy, że karta mieszkańca „Kocham Koszalina” została uchwalona na początku września, zastępując miejską Kartę Dużej Rodziny i Kartę Seniora. Uprawnieni do posiadania nowej karty są wszyscy, którzy mieszkają, uczą się i rozliczają z podatków w Koszalinie. Nową kartę można wyrobić przez aplikację lub tradycyjnym formularzem dostępnym w Centrum Usług Społecznych. Prosząca o anonimowość pani Małgorzata zauważa: – Po co mam wpisywać tyle danych? Adresy, pesele, maile, telefony, zdjęcia. Przez internet się boję, to może być niebezpieczne – komentuje. Rzeczywiście, danych osobowych jest dużo. Trzeba także wgrać aplikację lub przynieść zdjęcie jak do dowodu osobistego. Można przyjąć, że dla większości seniorów aplikacje na smartfon stanowią barierę nie do przejścia. Chcąc korzystać z MZK na dotychczasowych zasadach muszą udać się osobiście do CUS przy alei Monte Cassino. Nawet gdy mają powyżej 90 lat. Pojawia się także kolejny problem. W przypadku złożenia papierowego wniosku w CUS, na wydanie karty czeka się do dwóch miesięcy. Jeżeli zatem senior złoży teraz stosowny wniosek, to kartę otrzyma pod koniec lutego.

– Jako urząd proponujemy mieszkańcom karty w formie elektronicznej. Po złożeniu wniosku przez internet, termin wydania wynosi trzy dni robocze – mówi Tomasz Nowe z koszalińskiego ratusza. Wnioski tradycyjne rozpatrywane są w terminie 40 dni kalendarzowych, termin ten się jednak skraca – dodaje. Wydaje się jednak, że po 1 stycznia może być odwrotnie. Kiedy wielu emerytów po 70. roku życia upewni się, że formalnie jeździ „na gapę”, to kolejki w CUS mogą się tylko wydłużyć. Co ciekawe, sprawa korzystania z darmowych usług MZK dotyczy także uczniów szkół podstawowych. Aby nadal jeździli oni bez biletów, będą musieli okazać zarówno legitymację szkolną, jak i kartę mieszkańca, jednak młodociani zostali objęci okresem przejściowym i weryfikacja dokumentów nastąpi u nich nie od 1 stycznia, a w pierwszym kwartale roku.

Pani Małgorzata zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt dotyczący karty mieszkańca. To liczba partnerów. – Kupowałam chleb w piekarni, mając 10 procent upustu na Kartę Seniora. Piekarz powiedział mi, że koniec z rabatem, bo Karta Seniora się skończyła, a do programu ogólnomiejskiego nie przystąpi, gdyż nie stać go na rabat dla wszystkich – zauważa. Sytuację komentuje Tomasz Nowe: – Partner programu „Kocham Koszalin” w porozumieniu z realizatorem kształtuje ofertę benefitową skierowaną do mieszkańców zgodnie ze swoimi możliwościami. Partner posiada pełną decyzyjność w zakresie udzielanych benefitów oraz grupy docelowej, do których chce je skierować. Może dedykować swoją ofertę określonej grupie wiekowej (np. seniorom), konkretnej płci czy posiadaczom Pakietów Dodatkowych (Pakiet Dużej Rodziny, Pakiet Seniora), a nawet określić godziny i dni obowiązywania benefitów. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie tylko mieszkańcy mogą skorzystać z bogatej oferty benefitowej, ale również koszalińscy przedsiębiorcy, przez odpowiednie profilowanie swojej oferty uzyskują wymierne zyski, np. wypełniając niszę godzinową, czy zachęcając do swoich usług i towarów konkretne grupy docelowe.
Przedsiębiorcy muszą na nowo zapisywać się do systemu, aby być na liście firm, świadczących różnego rodzaju rabaty. W połowie grudnia było to 85 firm i instytucji (w tym miejskich). Także do połowy grudnia wpłynęło 11 136 wniosków o wydanie karty, w tym 7100 wniosków papierowych i 4036 elektronicznych. Zdążono wydać 8422 karty, w tym 5797 w formie plastikowej. Biorąc pod uwagę, że Koszalin liczy ponad 100 tysięcy mieszkańców, a większość z nich stanowią emeryci, kolejki w CUS na początku roku mogą być olbrzymie. Do większości dojdzie bowiem informacja, że z usług MZK korzystają, jakby nie patrzeć, nielegalnie. Oby zdążyć przed pierwszym mandatem.

Mateusz Prus