• Kategoria: News
  • Odsłony: 636

Finansowy zawrót głowy

Nowy rok to dobry moment, by zapanować nad chaosem w domowym budżecie. Tylko jak to zrobić, skoro inflacja, drogie rachunki za energię nie sprzyjają oszczędnościom. Każdy z nas stara się jak może zacisnąć pasa. O tym, jak zacząć prowadzić budżet domowy i nauczyć się zarządzać pieniędzmi, opowie Daniel Szcześniak, ekonomista, specjalista ds. doradztwa finansowego.

Myślę, że wielu z nas ma podobny problem z finansami: za szybko nam uciekają. 10 dostajemy wypłatę na konto, a już dwa tygodnie później zostaje ona tylko wspomnieniem. Dlaczego tak się dzieje?
– Głównym powodem, przez który nasze pieniądze „uciekają nam z portfela”, jest złe zarządzanie naszymi finansami. Bardzo często robiąc zakupy, nawet spożywcze, zapominamy o tym, by zrobić listę potrzebnych nam rzeczy. Przez to w konsekwencji kupujemy więcej, niż w rzeczywistości potrzebujemy. Co więcej – robiąc zakupy, nie jesteśmy zbyt cierpliwi. Wolimy zapłacić za produkt więcej, biorąc go np. na raty, niż kilka miesięcy odkładać, by kupić go bez dodatkowych opłat. Czekanie wydaje nam się największym koszmarem, bo chcemy, żeby nasze potrzeby były zaspokajane jak najszybciej.

A więc od czego powinniśmy zacząć, jeśli chcemy nauczyć się dobrze zarządzać budżetem domowym?
– Od planowania. To jest najważniejsza kwestia. Wybierając się na zakupy – i te większe, i te mniejsze, zawsze powinniśmy mieć ze sobą listę zakupów. Przede wszystkim po to, by mieć możliwość kontroli tego, co wrzucamy do koszyka. Pod wpływem chwili, promocji, bez zastanowienia, kupujemy więcej, niż potrzebujemy. A tym samym – wydajemy więcej.
Odpowiednie i odpowiedzialne zarządzanie domowym budżetem powinniśmy zacząć od rozpisania swoich przychodów i wydatków. Spisanie i podliczenie wszystkich źródeł dochodu pozwoli nam uświadomić sobie, jaką sumą pieniędzy miesięcznie dysponujemy, co jest pierwszym krokiem do odpowiedzialnego zarządzania finansami domowymi. Następnym krokiem jest ustalenie wszystkich wydatków domowych.
Dla ułatwienia zadania podzielmy koszty na dwie grupy: koszty stałe, jak opłaty za mieszkanie, media, raty kredytów, komunikacja miejska, paliwo, przedszkole, itd. Do kosztów stałych zaliczamy również zakupy spożywcze czy drogeryjne. Po określeniu wydatków stałych należy spisać wszystkie wydatki ruchome, takie jak: wizyty lekarskie, wyjście na miasto, kino, czyli wszystkie te wydatki, które zmieniają nam się w zależności od miesiąca. Na samym końcu powinniśmy obliczyć i podsumować sumy stałych i ruchomych wydatków oraz zestawić je z miesięcznymi przychodami. Pozwoli nam to określić dokładną kwotę, którą dysponujemy po opłaceniu wszystkich zobowiązań finansowych. Pomocne może okazać się zbieranie paragonów. Na koniec miesiąca warto zajrzeć do nich i zobaczyć, na co wydaliśmy nasze pieniądze. Może się wówczas okazać, że część pozycji jest niepotrzebna. Myślę, że z początkiem nowego roku warto podejść odpowiedzialnie do swoich finansów, chociażby po to, by przekonać się czy nasze wydatki są racjonalne.

Zarządzanie budżetem po raz pierwszy może okazać się trudne. Z jakimi problemami będą mierzyć się osoby, które będą chciały po raz pierwszy nauczyć się zarządzać swoimi finansami?
– Zarządzanie finansami wymaga skrupulatności i dla wielu osób kuszące jest pójście na skróty zamiast wykonania czasochłonnych obliczeń. Przygotowanie dobrego budżetu to przede wszystkim poznanie rzeczywistych kosztów utrzymania. Co to oznacza? Na pewno nie należy zgadywać czy szacować „na oko”. Należy podliczyć wszystkie rachunki i na tej podstawie wyciągnąć odpowiednie wnioski. Tylko w oparciu o dokładne liczby możemy stworzyć realny budżet. Pamiętajmy, że kontrola i szczery rachunek sumienia są najważniejszą kwestią w zarządzaniu budżetem. Musimy uświadomić sobie, ile i na co wydajemy nasze pieniądze. Kontrola naszych finansów pozwoli nam osiągnąć satysfakcjonujący nas cel.

Czy pomocne w kontrolowaniu naszego budżetu mogą okazać się np. aplikacje na telefon albo notes, gdzie będziemy mogli trzymać w jednym miejscu nasze paragony?
– Zdecydowanie. Na rynku istnieje mnóstwo aplikacji, które mogą ułatwić nam dbanie o domowy budżet. Myślę, że to naprawdę dobre rozwiązanie, szczególnie że paragony gubią się, niszczą. Naprawdę warto zapisywać sobie swoje przychody, wydatki itp. Dla kogoś dobrym miejscem do takich zapisków będzie notes – dla drugich tabelka w Excelu. Najważniejsze jednak jest to, by gdziekolwiek gromadzić te dane, tak byśmy mogli w każdej chwili mieć do nich łatwy dostęp. Najważniejsze, żeby zacząć coś w tym kierunku robić.

A co w sytuacji, kiedy pojawi się niezaplanowany wydatek, np. naprawa samochodu?
– Jak zawsze, tak i też w tym przypadku, lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego warto nauczyć się oszczędzać. Jest taka odgórna zasada, że powinniśmy mieć oszczędności w wysokości trzech, sześciu miesięcy naszych kosztów, które co miesiąc ponosimy. Wiem, że to czasem może być trudne do osiągnięcia, ale takie zabezpieczenie, poduszka finansowa - pozwoli nam na komfortową sytuację finansową, choćby wtedy gdy pojawi się nieplanowany wydatek. Dzięki oszczędnościom będziemy mogli pokryć niezamierzone wydatki bez konieczności zaciągania kredytu krótkoterminowego.

Wiele osób uważa, że zarabia za mało, by móc zacząć oszczędzać. Co pan o tym myśli? Czy to tylko wymówka?
– Myślę, że jeśli chcemy zacząć oszczędzać, to dobrym pomysłem będzie prześledzenie wszystkich swoich wydatków. Wtedy bardzo często okazuje się, że kupiliśmy rzeczy, które nie były nam potrzebne, a kwotę przeznaczoną na nieprzemyślany wydatek moglibyśmy odłożyć. Na szczęście z pomocą przychodzą nam aplikacje banku. Mając kartę debetową, w momencie dokonywania wpłaty możemy ustalić sobie możliwość odkładania dodatkowej kwoty za każde zakupy. To wszystko dzieje się automatycznie, bez naszego bezpośredniego udziału. Idąc do sklepu, płacąc za zakupy, od razu pobierana jest kwota (w zależności od tego, ile ustalimy sobie w aplikacji) i odkładana jest na osobnym rachunku. Wtedy pod koniec miesiąca możemy zobaczyć, ile byliśmy w stanie odłożyć przez miesiąc, bez odczucia tego, że oszczędzamy. Taka technologia może nam ułatwić oszczędzanie pieniędzy.

Co jakiś czas głośno mówi się o tym, że Polacy wydają więcej niż zarabiają. Skąd w nas taka chęć do większych wydatków? Jak poradzić sobie z potrzebą kupowania?
– Myślę, że najlepiej byłoby zrezygnować ze wszystkich mediów społecznościowych. A tak zupełnie poważnie, niestety, obserwujemy niepokojący trend – często widząc, że nasi znajomi, bliscy, rodzina, pojechali na kolejne wakacje, kupili nową rzecz do domu, mieszkania, thermomix czy odkurzacz za kilka tysięcy złotych – pojawia się zazdrość i poczucie, że nie chcemy być od nich gorsi. Właśnie wtedy, często pod wpływem emocji, podejmujemy nieprzemyślane decyzje finansowe. Uważamy, że nam też „należy się coś od życia”, choć często nasza sytuacja finansowa nie pozwala nam na to, byśmy kupili sobie coś nadprogramowego. Sklepy to wykorzystują, oferując klientom zakupy na raty albo odroczone płatności. To wszystko powoduje, że konsumpcja jest większa niż środki, którymi faktycznie dysponujemy.

Myślę, że wielu Polaków ma problem z zarządzaniem swoimi finansami. Co mogłoby poprawić naszą świadomość w kwestii finansów?
– Bardzo ważne jest, aby zacząć edukację finansową już od najmłodszych lat. Dzieci powinny zdawać sobie sprawę, skąd biorą się pieniądze, że nie „pochodzą” z bankomatu, a wynikają często z ciężkiej pracy. Mam wrażenie, że Polacy nie zawsze do końca zdają sobie sprawę z tego, jak działa ekonomia. Bardzo ważna jest choćby podstawowa wiedza ekonomiczna, np. czym jest podatek, jak finansowane są wydatki w naszej gminie, mieście, jak wygląda konstrukcja naszego wynagrodzenia, netto, brutto itp. Każdy obywatel powinien o tym wiedzieć i mieć świadomość, że wszyscy składamy się na budżet. Musimy pamiętać, że nasze finanse, państwowe finanse, to nie jest worek bez dna i ta świadomość jest konieczna do tego, by uporządkować swój budżet domowy, by zacząć oszczędzać pieniądze.

Rozmawiała Monika Kwaśniewska

Fot. Archiwum prywatne

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.