- Kategoria: News
- Alicja Tułnowska
- Odsłony: 1207
Odblaski uchronią cię przed tragedią
Policyjne statystyki pokazują, że do największej liczby potrąceń dochodzi jesienią i zimą – to właśnie wtedy, kiedy szybko zapada zmrok, stajemy się słabo albo w ogóle niewidoczni dla kierowców. Co więcej, w czerwcu 2021 zmieniono przepisy o pierwszeństwie pieszych na przejściach. Zamysł przepisu był bardzo dobry, jednak jak się okazało w 2021 roku, po zmianach było więcej potrąceń na przejściach niż w drugiej połowie 2020 roku.
– Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to głównie piesi i rowerzyści. Są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo na drodze, ponieważ każde zdarzenie w ruchu drogowym z ich udziałem może być tragiczne w skutkach. Oni nie są chronieni przez karoserię, poduszki powietrzne – mówił asp. szt. Rafał Skoczylas, rzecznik prasowy policji w Koszalinie. Dlatego piesi powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo, które szczególnie narażone jest w okresie jesienno-zimowym, gdy dzień jest krótki, szybko robi się ciemno i warunki atmosferyczne również nie sprzyjają dobrej widoczności.
Warto zdać sobie sprawę, że pieszy bez odblasku pozostaje niewidoczny aż do momentu, kiedy odległość między pojazdem a nim będzie wynosić poniżej 30 metrów. Odblaski działają podobnie jak znaki drogowe, czyli odbijają światła pojazdów. To właśnie dzięki nim pieszy jest widoczny dla kierowcy pojazdu z odległości 100-150 metrów. Taka odległość pozwala w miarę szybko zareagować i bezpiecznie ominąć pieszego. – Co prawda nie ma obowiązku noszenia odblasków na terenie miasta, taki obowiązek jest poza terenem zabudowanym, jeśli nie ma chodnika i poruszamy się poboczem. Mimo wszystko zachęcamy, aby piesi zawsze mieli ze sobą odblaski albo w formie jakiegoś breloczka, który można przypiąć sobie do kurtki czy torebki, albo w postaci tasiemki samozaciskowej, którą można trzymać w kieszeni i gdy robi się ciemno założyć na rękaw kurtki albo na nogawkę, w widocznym dla kierowcy miejscu. Dzięki temu, że założymy odblaski, damy szansę kierującemu, żeby nas zobaczył, a tym samym, by miał możliwość np. wyhamować albo nas wyminąć – tłumaczył rzecznik prasowy policji. Należy pamiętać, że oprócz samego czasu reakcji kierowcy pozostaje jeszcze tzw. droga hamowania. Rozpędzony samochód nie będzie w stanie się zatrzymać w ciągu 30 metrów.
Od 2011 roku do 2020 według danych statystycznych policji na polskich drogach na przejściach dla pieszych średnio co roku ginęły 252 osoby. Z kolei liczba osób ciężko rannych w latach 2015-2020 wyniosła 1370. Warto więc zadbać o swoje bezpieczeństwo. Przechodząc przez przejście dla pieszych powinniśmy pamiętać, by całą naszą uwagę skupić na przejściu. Nie powinniśmy w tym czasie korzystać z telefonu czy słuchać muzyki. Od czerwca 2021 roku został wprowadzony po raz pierwszy przepis, zgodnie z którym za korzystanie przez pieszego np. z telefonu na przejściu grozi mandat w wysokości 300 zł. – Kierujący powinni zachować szczególną ostrożność, gdy dojeżdżają do przejścia dla pieszych, powinni zmniejszyć prędkość pojazdu, nawet gdy wydaje im się, że nikogo nie widzą. Pamiętajmy, że w każdej chwili ktoś może niespodziewanie wtargnąć – czy to rowerzysta czy pieszy – pouczał asp. szt. Rafał Skoczylas. – A piesi powinni od razu zdradzać intencję, że chcą przejść przez przejście dla pieszych. Tradycyjnie muszą sprawdzić czy z obu kierunków nic nie nadjeżdża. A moment dojścia do pasów, to moment, kiedy każdy pieszy, niezależne od wieku, powinien mieć wytężoną uwagę i wszystkie inne czynności powinien natychmiast przerwać. Dopiero po przejściu można wrócić do rozmowy telefonicznej, do słuchania muzyki itp. To jest te wąskie gardło, niebezpieczne, w którym wszyscy musimy dbać o bezpieczeństwo – i piesi, i kierowcy.
Pamiętajmy, że na ulicy powinni być bezpieczni nie tylko ludzie, ale również i zwierzęta. Wychodząc na spacer z pupilem, warto nałożyć mu np. obrożę albo szelki odblaskowe. Według przepisu elementy odblaskowe muszą nosić rowerzyści, motocykliści czy osoby prowadzące skuter, czy wózek. Za nieprzestrzeganie tego prawa grozi mandat 500 zł. Niezależnie od tego, czy jest taki obowiązek, czy nie – odblaski warto nosić zawsze.
(mk)
Fot. Magda Pater