• Kategoria: News
  • Odsłony: 2132

W baśniowym świecie magii i uśmiechu

3 kwietnia liczna publiczność zgromadzona w kinie Kryterium miała okazję obejrzeć niezwykły spektakl – premierę baśniowego widowiska „Za króla Ćwieczka” napisanego przez Władysława Turowskiego podczas pobytu autora w oficerskim obozie jenieckim w Woldenbergu. Spektakl był wydarzeniem charytatywnym – środki zebrane ze sprzedaży cegiełek zostały przeznaczone na leczenie i rehabilitację Maciusia Grzybowskiego, podopiecznego Fundacji „Pokoloruj świat”.

Barwne, roztańczone, rozśpiewane i znakomicie zagrane przedstawienie oparte zostało na klasycznych polskich legendach i wyreżyserowane przez synową autora Ewę Turowską. A uniwersalny, występujący we wszystkich baśniach świata temat, czyli odwieczna walka dobra ze złem, został przedstawiony w niezwykle atrakcyjnej formie. Warto więc podkreślić sceniczny rozmach nawiązujący do musicalowych tradycji, efektowną scenografię i bajecznie barwne sceniczne kostiumy, znakomitą muzykę nowocześnie zaaranżowaną przez Macieja Osadę-Sobczyńskiego oraz widowiskowe układy choreograficzne z dostojnym polonezem na czele, opracowane przez Bernadettę Durbacz i Attabeirę German de Turowski. Magiczny klimat widowiska podkreślały także prezentacje multimedialne, przygotowane przez przez Marcina Świerczyńskiego, oraz sugestywna gra świateł.

Szczery podziw budzi również wspaniały, pełen błyskotliwego humoru tekst tej niezwykłej baśni oraz imponująca wielopokoleniowa obsada. Na scenie zobaczyliśmy bowiem aż 50 aktorów, którzy naprawdę kochają teatr. Wśród nich znaleźli się m.in. przedsiębiorcy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej, członkowie Fundacji „Pokoloruj świat”, kilkunastoletni adepci sztuki aktorskiej oraz utalentowane kilkuletnie dzieci rozwijające swoje umiejętności w Akademii Artystycznej Turowskich.

Powróćmy teraz na chwilę do fabularnej intrygi pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji. Otóż, jak na baśń przystało, klasycznym symbolem zła jest okrutny smok terroryzujący mlekiem i miodem płynącą krainę rządzoną przez króla Ćwieczka. Kiedy krwiożerczy stwór zaczyna zagrażać Wandzie, ukochanej córce monarchy, okazuje się, że król nie może liczyć na pomoc swoich rycerzy. Z pewnością nie należą oni do dzielnych wojaków! Ale nadzieję na ocalenie przynosi odważny młodzieniec imieniem Maciuś. Oczarowany urodą królewny postanawia zgładzić paskudnego smoka. Z pomocą przychodzi mu prządka, jej obdarzony wybuchowym temperamentem kot Czaruś oraz krasnale wspierające misję Maciusia. Mimo intryg podstępnego szambelana zagrażającego szczęściu młodej pary, opowieść kończy się klasycznym baśniowym happy-endem i do królestwa sympatycznego króla Ćwieczka powracają szczęście, spokój i radość.

Wszyscy aktorzy – i ci mali, i ci o wiele bardziej dojrzali – w budowanie postaci swoich bohaterów włożyli całe swoje serce. W roli króla Ćwieczka wystąpił wyrazisty, jak na monarchę przystało, Adam Szałek, postać przebiegłego Szambelana wykreował z komediowym zacięciem Radosław Czerwiński, a Małgorzata Chodkowska sugestywnie zagrała rolę prządki. Swoim młodzieńczym urokiem podbili serca publiczności odtwórcy ról Wandy i Maciusia, czyli Michalina Radiun i Tymoteusz Mzyk, wielką sympatię widowni zdobył również Rafał Wołyniak, który brawurowo zagrał kota Czarusia. Wśród krasnali wyróżniał się energiczny Koszałek wykreowany przez Kasię Glomb, uwagę widzów przyciągał również jeden z rycerzy o wiele mówiącym imieniu „Moczymorda”, w którą to, dosyć kontrowersyjną postać, wcieliła się Maja Ignasiak. Z pewnością było to spore aktorskie wyzwanie! Budzącego grozę smoka zagrał natomiast Kuba Grabski.

Zbiorowa kreacja aktorska międzypokoleniowej obsady była z pewnością wielkim atutem widowiska. Nic więc dziwnego, że reżyserująca spektakl Ewa Turowska nie kryła swojego uznania: - Jestem bardzo szczęśliwa i pełna podziwu dla naszych aktorów – powiedziała. – Wspólna praca nad spektaklem nie była łatwym zadaniem, gdyż próby na długi czas zablokowała nam pandemia. Ale pokonaliśmy problemy i spektakl zaistniał na scenie. Było to możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu wspaniałych ludzi. Serdecznie dziękuję więc aktorom, partnerom wspierającym naszą inicjatywę, koordynatorkom przedsięwzięcia – Joannie Urban, Kasi Glomb i Małgorzacie Chodkowskiej oraz Sylwii Purcie, która prowadziła nasze dzisiejsze spotkanie.

Izabela Nowak

Fot. Magda Pater

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.