- Kategoria: News
- Alicja Tułnowska
- Odsłony: 1755
Czar Mickiewiczowskiej strofy
3 września na tarasie „Pod Bookiem” Koszalińskiej Biblioteki Publicznej po raz 11. odbyło się „Narodowe Czytanie”. Podczas tego wydarzenia można było wysłuchać uznawanych za kwintesencję romantyzmu „Ballad i romansów” Adama Mickiewicza, które w 2022 roku obchodzą 200. rocznicę pierwszej publikacji.
Warto przypomnieć, że akcja „Narodowego Czytania” organizowana jest przez prezydenta RP od 2012 roku. W trakcie corocznych edycji przypominano dzieła na zawsze zapisane w historii polskiej literatury. Pierwszym z nich był „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza, następnie czytano m.in. dzieła Aleksandra Fredry, „Trylogię” i „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, „Lalkę” Bolesława Prusa, „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego”, „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego i „Balladynę” Juliusza Słowackiego.
Ubiegły rok zapisał się w historii „Narodowego Czytania” lekturą „Moralności pani Dulskiej”, a obecnie przyszedł czas na „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza, niezwykły zbiór poezji, który w literaturze polskiej rozpoczął epokę romantyzmu. Ten poetycki tomik szybko stał się entuzjastycznie przyjętym literackim wydarzeniem. Młodzieńcze, a jednak już bardzo dojrzałe wiersze Adama Mickiewicza zachwycały i zachwycają do dziś wyjątkową magiczną aurą, opisami przyrody, tak pięknej w „nowogródzkiej stronie”, barwnym językiem i niezrównaną życiową mądrością zaczerpniętą z ludowych podań, baśni i legend przez obdarzonego wyjątkową wyobraźnią przyszłego narodowego wieszcza.
To, że czar Mickiewiczowskiej strofy wciąż działa, udowodnili uczestnicy tegorocznej koszalińskiej edycji Narodowego Czytania. Tradycyjnie, literackie spotkanie rozpoczął prezydent Koszalina Piotr Jedliński. Wspólnie z Janem Kuriatą, przewodniczącym koszalińskiej Rady Miejskiej, przypomniał dynamiczną balladę „Pani Twardowska”, rozpoczynającą się od słynnej frazy „Jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola”… Wprawdzie panowie „lulek” nie palili, ale swoją interpretację nasycili ekspresją i poczuciem humoru, więc opowieść o przygodach pewnego sprytnego szlachcica zalśniła pełnym blaskiem.
Jan Kuriata stworzył również interesujący duet z Katarzyną Królczyk, dyrektor Archiwum Państwowego, prezentując nastrojowy wiersz „To lubię”. Zgodnie z tradycją w „Narodowym Czytaniu” uczestniczyły również przedstawicielki Rady Miejskiej. Krystyna Kościńska, wspólnie z dyrektorem Batyckiego Teatru Dramatycznego Zdzisławem Derebeckim przypomniała piękną „Świteziankę”, a Bożena Kaczmarek bardzo sugestywnie zinterpretowała wiersz „Do przyjaciół”. Znalazło się także miejsce na recytacje Mickiewiczowskich strof przez mieszkańców Koszalina, którzy przeczytali „Romantyczność” i pełen uroku wiersz „Pierwiosnek”. Natomiast fragmenty zainspirowanej „pieśnią gminną” ballady „Lilije” przypomnieli przedstawiciele Krajowego Bractwa Literackiego – Krystyna Pilecka, Ludmiła Raźniak i Jan Wiśniewski.
Ale to jeszcze nie koniec atrakcji, bowiem w tym roku koszalińska edycja Nordowego Czytania została zmodyfikowana i wzbogacona o dwie etiudy teatralne pochodzące ze spektaklu „Romantycznie w sercu miasta”, którego premiera odbyła się w czerwcu. Pierwszą z nich była wyreżyserowana przez Elżbietę Malczewską-Giemzę „Rybka” w wykonaniu młodych aktorów z Teatru „Reunited” – pełna uroku, wzbogacona śpiewem i ekspresyjnym tańcem inscenizacja uwiecznionej przez Adama Mickiewicza w młodzieńczej balladzie „skargi porzuconej kochanki”. Czar artystycznej wizji podkreślała również sceneria parku im. Książąt Pomorskich i trzeba przyznać, że na tle intensywnej zieleni białe zwiewne suknie młodych aktorek wyglądały wyjątkowo efektownie. Bardzo interesująca okazała się również zaprezentowana przez Teatr „Zwierciadło” etiuda „Świteź” w reżyserii Ewy Czapik-Kowalewskiej.
Izabela Nowak
Fot. K. Wilczek