Jak zrobić remont i nie zwariować?

Wiosna to dla wielu z nas dobra pora na robienie remontu mieszkania czy domu. Jednak do takiego zadania trzeba podejść rozważnie i najlepiej zaplanować je z dużym wyprzedzeniem. Głównie dlatego, że na dobrego, uczciwego fachowca trzeba czekać kilka miesięcy. A jak go znaleźć i co zrobić, aby po remoncie nie został nie tylko bałagan, ale i proces sądowy?

Nie od dziś wiadomo, że najlepszą formą szukania dobrych fachowców – nie dotyczy to tylko remontów – są krewni i znajomi. Zadowoleni z usługi chętnie sami polecają sprawdzonych specjalistów. Przy okazji opowiedzą o przebiegu remontu, podpowiedzą, gdzie kupić dane materiały, jak wycenić koszt robót.

Ostrożności nigdy za wiele

– Wybierając firmę remontową, warto zasięgnąć informacji u znajomych, którzy niedawno takie prace u siebie prowadzili – zaznacza Krystyna Piwońska, miejski rzecznik konsumentów. – Co prawda, nigdy nie mamy 100-procentowej gwarancji, że unikniemy dzięki temu różnych kłopotów, ale minimalizujemy ich ryzyko. Poza tym warto w internecie poszukać informacji o danym przedsiębiorcy, poczytać opinie innych na jego temat. Pamiętajmy, że osoby prowadzące własną firmę, nawet samodzielną, mają obowiązek zgłaszać ją do centralnej ewidencji działalności gospodarczej. Jest ona powszechnie dostępna. Sprawdzimy w jej rejestrach dane przedsiębiorcy, okres prowadzenia firmy i to, czy ta działalność nie jest zawieszona lub wykreślona. Miałam konsumentów, którzy skarżyli się na takich przedsiębiorców, którzy działali mimo zawieszenia firmy.
Spółki kapitałowe i z ograniczoną odpowiedzialnością są wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego i w nim także możemy sprawdzić dane firmy.
Ogłoszenia o przeprowadzaniu remontów można znaleźć w skrzynkach pocztowych lub na drzwiach do bloków. Często są wykonane komputerowo. Na kartkach nie ma żadnych pieczątek z danymi firmy, jedynie numer telefonu. Lepiej nie korzystać z usług osób, które takie ogłoszenia zostawiają. Nie można sprawdzić nigdzie ich działalności, a oni sami często pochodzą z drugiego końca Polski i są trudno uchwytni w przypadku ewentualnych roszczeń.

Kwestie prawne

Przed przystąpieniem do remontu warto sporządzić pisemną umowę, w której spiszemy dane swoje i wykonawcy prac, zakres czynności, sposób płatności (kosztorysowo lub ryczałtem, w całości czy za konkretne etapy) i terminy ich rozpoczęcia oraz zakończenia. Warto zawrzeć w niej także gwarancję, w ramach której przedsiębiorca poprawi ewentualne niedociągnięcia, a także zapis o karach umownych za nieterminowe wykonanie prac. Remont jest określony jako dzieło, dlatego należy sporządzić umowę o dzieło.
– Zdarzają się konsumenci, którzy narzekali, że fachowcy zaczęli u nich remont, a po jakimś czasie zostawili pracę i przenieśli się w inne miejsce – dodaje Krystyna Piwońska. – Nie zalecam płacenia z góry, bo często się zdarza, że fachowcy biorą pieniądze, a potem… znika gdzieś, nawet nie zacząwszy poleconych prac. Dlatego warto się umówić, że zapłacimy zaliczkę na materiały, a potem będziemy pokrywać koszty kolejnych etapów prac. Uczulam na to, aby zawsze brać pokwitowanie za przekazane pieniądze, aby potem przedsiębiorca nie wyparł się, że dostał zapłatę i żąda kolejnej. Przedsiębiorca musi się podpisać pod zapisem od kwocie i dacie zapłaty.
Wykonawca remontu ponosi dwuletnią odpowiedzialność za swoją pracę z tytułu rękojmi, z mocy prawa. Warto jednak podpisać też gwarancję na 3 lata lub 5 lat, zwłaszcza w przypadku większych remontów. W gwarancji musi być zapis o terminie wykonania naprawy czy usunięcia usterki, które ujawniają się często już po zakończeniu prac.
Jeśli do wykonania są prace z zakresu hydrauliki, instalacji elektrycznej, lepiej zatrudnić firmę, która wykonuje kompleksowe remonty. W innych przypadkach możemy mieć problem, bo jedna ekipa może nieświadomie uszkodzić to, co zrobiła inna. Poza tym łatwiej wtedy ustalić kolejność prac.
Pomocą w przypadku sporów z wykonawcami remontów służą nie tylko miejscy/powiatowi konsumenci rzecznicy konsumentów, a także sąd polubowny, który działa przy Inspekcji Handlowej. W ostateczności zostaje złożenie skargi do sądu powszechnego.
Oczywiście nie można zakładać, że fachowcy są nieuczciwi i nas oszukają, ale lepiej się zabezpieczyć. Dlatego warto pilnować przedsiębiorcę, zwłaszcza jeśli mamy jakieś cenne przedmioty, których nie możemy schować.
Remont nieodzownie kojarzy się z bałaganem i kurzem. Kwestię sprzątania nie tylko po zakończeniu remontu, ale i w jego trakcie także można zawrzeć w umowie. To od nas zależy, czy sami pozbędziemy się starych okien czy drzwi, czy zabierze je przedsiębiorca.

Reklamacja

Czy koszalinianie często skarżą się na wykonawców remontów?
– Raczej nie, bardziej narzekają na wady towarów – przyznaje miejski rzecznik konsumenta. – Jeśli skarżą się na fachowców od remontu, to niestety, często robią to po dłuższym czasie od zakończenia prac. Wcześniej sami próbują dogadać się z fachowcami, wyegzekwować swoje prawa. Najlepiej robić to od razu, a zanim przyjdą do mnie, warto napisać do przedsiębiorcy reklamację z wyraźnym podaniem, co jest źle zrobione, jakie konsument ma zastrzeżenia i czego żąda: wymiany towaru, usunięcia wad, zakończenia prac, naprawy usterki, zwrotu pieniędzy. Ważne jest też, aby podać, do kiedy te zalecenia mają zostać wykonane. Jeśli mimo to przedsiębiorca nie wywiąże się z zapisów reklamacji, wtedy dobrze jest skontaktować się ze mną.

Ewa Marczak

Fot. Pixabay