Finał psijacielskiej przygody

II Psijacielski Tydzień odbywał się od 1 do 8 października. Właśnie w tych dniach można było wesprzeć zwierzęta ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Leśny Zakątek” w Koszalinie, pozostawiając dary w koszykach w galerii Emka i na Politechnice Koszalińskiej. Podczas sobotniego zakończenia wydarzenia można było dodatkowo porozmawiać z przedstawicielami schroniska o adopcji. A na początku tygodnia dary trafiły już do zwierzaków, które nie kryły swej radości.

Psijacielski Tydzień – wyjątkowa akcja, organizowana z okazji Światowego Dnia Zwierząt (4 października), staje się coraz popularniejszy wśród darczyńców, którzy tym razem wypełnili nie trzy a około sześciu koszyków na podarki. Można było wrzucać do nich nie tylko karmę suchą i mokrą, ale też m.in. kołdry, koce, smycze, koci żwirek czy zabawki. – W poprzedniej edycji było bardzo dużo kołder, kocy, domowych rzeczy, a w tym roku jest bardzo dużo karmy, troszkę posłań, troszkę zabawek. Myślę, że ponad 90% darów to karma – mówi Zuzanna Giersz z Działu Marketingu Galerii Emka.

Warto podkreślić, że w „Leśnym Zakątku” codziennie wykorzystuje się w sumie nawet do 150 kg karmy różnego rodzaju (w tym także specjalistycznej dla chorych podopiecznych), więc potrzeby placówki, która obecnie opiekuje się 95 psami i 70 kotami, są naprawdę duże. Ponadto, schronisko odczuwa też inne trudności związane z rozpoczęciem sezonu jesienno-zimowego, gdy jest coraz zimniej. – Jesteśmy przed zimą, dlatego przyjmujemy bardzo chętnie każdą ilość koców, ręczników. Musimy tym pieskom jakoś zabezpieczyć te posłania i to naprawdę bardzo duże ilości są nam potrzebne, więc zachęcamy, zapraszamy. Każdy praktycznie ma do wyrzucenia w domu jakiś stary koc, ręczniki czy narzutę i my to chętnie przyjmiemy – wyjaśnia Bogumiła Tiece, kierownik koszalińskiego schroniska. – Jeśli chodzi o karmę, to też oczywiście ją przyjmujemy – mieszkańcy sami się angażują, organizując różne akcje, czy firmy – jak Emka, biblioteka politechniki, za co bardzo dziękujemy. I każdą ilość karmy przyjmujemy, aczkolwiek wolimy mniej, ale lepszej jakości niż więcej tej gorszej.
W sobotę, 8 października, odbył się finał psijacielskiej akcji, wzbogacony o występy taneczne. W tym dniu można było też dowiedzieć się więcej na temat adopcji kotów i psów z koszalińskiego schroniska. I jak się okazuje, ta inicjatywa opłaciła się. – Jest kilka piesków, które wzbudziły zainteresowanie. Odbywają się spacery – tak żeby się poznać – opowiada kierownik koszalińskiego schroniska. Żeby móc adoptować psa, należy odbyć minimalnie trzy spacery zapoznawcze. Ponadto, obowiązuje też opłata adopcyjna w wysokości 60 zł. – Trzeba ją uiścić w Urzędzie Miejskim w kasie lub przez przelew – wówczas z poświadczeniem tego przelewu można przyjść i podpisać umowę – wyjaśnia Bogumiła Tiece i dodaje, że w przypadku kotów, o które również pytano w trakcie trwania Psijacielskiego Tygodnia, taka opłata wynosi natomiast 40 zł, oczywiście tu spacery nie obowiązują, warto jednak również wcześniej zapoznać się z potencjalnym podopiecznym. – Pracownicy są naprawdę bardzo zaangażowani, zawsze służą pomocą i swoim doświadczeniem. Jest mizianie i głaskanie kota, i jeśli przypadnie on do gustu, spełnia wszystkie oczekiwania przyszłego właściciela, to jedzie do domu.
W tym roku Psijacielski Tydzień pojawił się w nieco rozbudowanej odsłonie dzięki dołączeniu do wydarzenia Politechniki Koszalińskiej z towarzyszącym wydarzeniem „Psigarnij książkę”, które zostało bardzo pozytywnie odebrane. – To wyszło rewelacyjnie. Wiadomo, że fajniej jest dostać coś za coś. Bardzo dużo osób podczas finału akcji podchodziło do stanowiska i przynosiło karmę wzamian za to, że mogli sobie wylosować książkę niespodziankę, bo to były książki zapakowane w szary papier, więc nie wiadomo było, co sie losuje – mówi Zuzanna Giersz.
Przekazanie darów dla schroniska zebranych w ramach Psijacielskiego Tygodnia odbyło się we wtorek, 11 października. Tego dnia podpieczni „Leśnego Zakątka” mogli liczyć jednak na jeszcze więcej niespodzianek, ponieważ z podarkami dla nich pojawili się także przedstawiciele Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Koszalinie oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego.

(at)

Fot. Magda Pater