- Kategoria: News
- Alicja Tułnowska
- Odsłony: 1586
Porozmawiajmy o kulturze…
Po pandemicznej przerwie powrócił do naszego miasta Koszaliński Kongres Kultury. Tegoroczna, trzecia już kongresowa edycja odbyła się 14 i 15 października i przebiegała pod hasłem „Kultura w przestrzeni, przestrzeń dla kultury”.
III Koszaliński Kongres Kultury został zorganizowany przez Urząd Miejski w Koszalinie i Centrum Kultury 105. To wyjątkowe wydarzenie zostało również dofinansowane ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje. Edycja 2022”.
– Dziś będzie przemawiać kultura, gdyż spotykamy się, by właśnie o kulturze rozmawiać – powiedział zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski, oficjalnie otwierając Kongres. – Oczywiście, w czasie takich rozmów ścierają się różnego rodzaju opnie, niektórzy chwalą, inni ganią… W trakcie dyskusji pojawia się również wiele wspaniałych pomysłów. Uważnie wsłuchujemy się w uwagi i propozycje uczestników kongresu. Dzięki takim spotkaniom jesteśmy mądrzy waszą mądrością.
Zgodnie z tradycją w programie kongresu znalazły się spotkania, warsztaty prowadzone przez koszalińskich twórców, wystawy i panele dyskusyjne – związane w tym roku z poszukiwaniem miejsc, czasami nieoczywistych, bardzo zaskakujących, w które może, a nawet powinna wkraczać kultura, integrując mieszkańców i podnosząc atrakcyjność miasta. Nie zabrakło również znakomitych gości – managerów kultury, organizatorów wydarzeń artystycznych, ekspertów i artystów dzielących się swymi opiniami, obserwacjami i doświadczeniami. Każdy z kongresowych dni został zwieńczony koncertami z udziałem koszalińskich zespołów muzycznych.
Wydarzenia przedkongresowe
III Koszaliński Kongres Kultury został poprzedzony artystycznymi spacerami. Na bardzo osobistą filmową przechadzkę po Koszalinie, zatytułowaną „Koszalin/pisanie przestrzeni”, zaprosiła znana koszalińska plastyczka Greta Grabowska, prezentując ważne dla niej miejsca, które ukształtowały jej artystyczną wrażliwość. Koszalin, miasto, w którym artystka się urodziła, wychowała i w którym tworzy, jest dla Grety Grabowskiej źródłem nieustannej inspiracji, a swoją fascynację zamyka w niezwykle oryginalnych pracach plastycznych.
Drugą, tym razem rzeczywistą, wędrówką był „Muralowy spacer z Cukinem”, czyli z koszalińskim artystą streetartowym Tomaszem Żukiem, który poprowadził zainteresowanych gości śladami murali zlokalizowanych w centrum naszego miasta, opowiadając jednocześnie o ich historii oraz o swoich artystycznych inspiracjach związanych z powstawaniem malowideł. – Te spacery cieszyły się dużym zainteresowaniem – podsumowała Ewa Czapik- Kowalewska, przewodnicząca Rady Kultury przy prezydencie Koszalina. – Uczestniczyli w nich mieszkańcy naszego miasta bardzo zainteresowani artystycznymi konotacjami związanymi z Koszalinem. Padało mnóstwo pytań, więc te propozycje okazały się bardzo trafione.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ kongres poprzedziło również tworzenie wciąż uzupełnianej „Mapy miejsc przyjaznych kulturze”. Okazało się, że takich właśnie miejsc naprawdę w naszym mieście nie brakuje i wciąż powstają nowe strefy, w których pojawiają się artystyczne wydarzenia.
„Oko na miasto”
Pierwszym kongresowym wydarzeniem było otwarcie wystawy „Oko na miasto”, prezentującej prace plastyczne stypendystów prezydenta Koszalina w zakresie twórczości artystycznej, upowszechniania kultury i opieki nas zabytkami. Troje artystów przedstawiło swoje autorskie bardzo emocjonalne spojrzenie na Koszalin, jego historię, kulturę, a także na miejskie zwyczaje. Martyna Pazera – graficzka, plakacistka, autorka „Legend miejskich”, zaprezentowała swoje plakaty i widokówki z projektu „Dzień dobry, Miasto Koszalin”. Z kolei Maciej Mazurkiewicz, zafascynowany techniką sitodruku artysta, który od 20 lat zajmuje się się tworzeniem grafik i murali, przedstawił swoje obrazy z cyklu „Bloki”, inspirowanego wieżowcami i blokami stanowiącymi nieodłączny element koszalińskiego krajobrazu. Dziełem trzeciego ze stypendystów – Łukasza Waberskiego – były natomiast grafiki pochodzące z projektu „Znaki miasta/1960-1990”, który okazał się swoistą kapsułą czasu przybliżającą obraz Koszalina z dawnych lat. – Żyjemy w powidokach miasta, które kiedyś tu istniało – powiedział artysta. – Zapragnąłem więc pokazać to miasto z nadzieją, że my, współcześni, stwarzamy powidoki dla osób, które za kilkadziesiąt lat będą właśnie w tym miejscu tworzyć…
Znakomici goście i wyjątkowe inicjatywy
Kultura coraz odważniej wkracza w miejską przestrzeń, na ulice, place, podwórka, do parków, a nawet do okolicznych lasów. Te nieszablonowe działania – koncerty, warsztaty, happeningi, wystawy i działania performatywne, przynoszą spektakularne rezultaty i właśnie tej tematyce poświęcony został wykład inauguracyjny Aleksandry Szymańskiej, dyrektorki Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku. Te zagadnienia były również osią rozmowy podczas panelu dyskusyjnego „Wydarzenia w przestrzeni miejskiej. Jak podnoszą atrakcyjność miasta i integrują mieszkańców” z udziałem Natalii Koralewskiej i Jakuba Knery z gdańskiej fundacji „Palma”, Artura Celińskiego wspierającego rozwój działań społecznych, artysty Andrzeja Poprostu, czyli Marcina Gręźlikowskiego, twórcy kilkudziesięciu murali i koszalińskiego architekta Bartosza Warzechy.
Zarówno Instytut Kultury Miejskiej, jak i fundacja „Palma” z Gdańska inspirują do poznawania miejskich przestrzeni i pogłębiania lokalnej tożsamości przez działania artystyczne. Zachęcają do odkrywania miasta przez udział w alternatywnych spacerach architektonicznych i w wykładach, organizują tematyczne cykle spotkań o mieście, architekturze i historii, wydają publikacje dotyczące Gdańska oraz organizują wydarzenia artystyczne w przestrzeni miejskiej. Instytut Kultury Miejskiej ma na swoim koncie nowatorskie inicjatywy promujące literaturę, a do najciekawszych spośród tego typu działań z pewnością należą kolejne edycje akcji „Nagroda Literacka Miasta Gdańska. Europejski Poeta Wolności”. Instytut promuje również muzykę operową w ramach cyklicznych spotkań „Opera w mieście”, realizuje także program „Miasto, kocham” organizowany wspólnie z mieszkańcami gdańskiej dzielnicy VII Dwór. Z inicjatywy Instytutu Kultury Miejskiej powstała również Kolekcja Malarstwa Monumentalnego, składająca się z wielkoformatowych murali.
Większość z wydarzeń organizowanych przez fundację „Palma” związana jest także z lokalną historią Gdańska. Do realizacji projektów zapraszani są artyści, historycy i architekci, a głównym celem fundacji jest edukacja historyczna, artystyczna i kulturowa.
„Miasto – Akcja”
Nie tylko Gdańsk może poszczycić się nowatorskimi pomysłami w sferze poszukiwania nowych, nieoczywistych miejsc dla kultury. Takie inicjatywy podejmują również koszalińscy animatorzy życia kulturalnego, a ich konsekwencja i kreatywność zasługuje na szczery podziw. Właśnie ta tematyka królowała podczas paneli dyskusyjnych „Miasto-Akcja”. Do udziału w debacie zaproszone zostały m.in. Karolina Tomaszewska i Paulina Świnka, inicjatorki i organizatorki cyklu koncertów o przewrotnej nazwie „Martwy sezon”. Realizując swój projekt, zamieniły mało efektowne podwórko przy klubie bilardowym Big One w miejsce absolutnie magiczne… Wyjątkową kreatywnością w poszukiwaniu nieoczywistych miejsc na działania muzyczne wykazał się Mateusz Prus, od 10 lat organizujący kolejne edycje Good Vibe Festival: – Wielkim wyzwaniem okazały się edycje pandemiczne w 2020 i 2021 roku – powiedział. – Odkryliśmy wówczas, że muzyka elektroniczna wspaniale brzmi na dziedzińcu wewnętrznym Politechniki Koszalińskiej, na Placu Polonii, na dziedzińcu Archiwum Państwowego osłoniętym gigantycznym drzewem, przed budynkiem byłego Biura Wystaw Artystycznych, na dachu Galerii Handlowej Forum, a nawet w koszalińskiej katedrze, gdzie po raz pierwszy zagościła muzyka ambient.
Koszalińscy organizatorzy wydarzeń artystycznych coraz chętniej korzystają z miejskiej przestrzeni. Dużą popularnością, czemu trudno się zresztą dziwić, cieszy się Park Książąt Pomorskich. Okazał się wymarzoną scenerią spektaklu plenerowego „Romantycznie w sercu miasta”, organizowanego przez Koszalińską Bibliotekę Publiczną, oraz realizowanego przez CK105 wydarzenia „Noc Kolorów”. W tym pięknym parku znalazła również swoje stałe miejsce Galeria Pod Mostem prezentująca prace młodych artystów z Pałacu Młodzieży. Wiele z plenerowych wydarzeń odbywa się również na Rynku Staromiejskim, miejscu organizowanych przez Filharmonię Koszalińską i CK105 letnich koncertów kameralnych z cyklu „Kamerynki”, czy zaproponowanej przez koszalińskie Muzeum akcji „Muzeum w Drodze”.
A konkluzja? Jak widać, każde miejsce w przestrzeni publicznej może być – ku radości mieszkańców Koszalina – salą koncertową, salonem wystawowym, czy teatralną sceną. Trzeba się tylko odważyć, a naprawdę warto.
Izabela Nowak
Fot. Magda Pater