W służbie dla potrzebujących

Od 30 lat Rotary Club Koszalin zrzesza osoby o różnych zawodach i profesjach, które łączą siły, by realizować projekty służące dobru społeczeństwa. 25 czerwca odbyła się uroczystość 30-lecia klubu, połączona z przekazaniem służby prezydenta klubu oraz gubernatora dystryktu 2231. Jubileusz był również świetną okazją do podsumowania dotychczasowej działalności, jak również wręczenia odznaczeń dla zasłużonych członków.

Rotary Club Koszalin istnieje już 30 lat i od tego czasu przyczynia się do wielu pozytywnych inicjatyw i działań w społeczności lokalnej. Jednym z ważnych obszarów działalności klubu jest edukacja. Rotary Club Koszalin przyczynia się do rozwoju młodych osób i daje im szansę na lepszą przyszłość przez regularnie organizowane konkursy, stypendia i wsparcie dla młodych ludzi w celu rozwijania ich talentów i umiejętności.

Klub jest również aktywny w dziedzinie zdrowia i pomocy humanitarnej. Wspiera lokalne szpitale, domy dziecka oraz organizacje zajmujące się opieką nad osobami starszymi. Członkowie organizują zbiórki funduszy, dostarczają potrzebne artykuły oraz angażują się w różne akcje charytatywne, aby pomóc tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia. – Jestem niezwykle zadowolony z naszej współpracy jako zespół oraz z faktu, że każde działanie, które podejmujemy, przynosi korzyści potrzebującym. Ten rok jest wyjątkowy i pełen wyzwań ze względu na wojnę w Ukrainie, dlatego skupiamy się na pomocy Ukraińcom. Wcześniej zaangażowaliśmy się również intensywnie w pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii, co również miało duże znaczenie. Oprócz tego stale realizujemy nasze akcje we współpracy z Rotariańskim Klubem z Niemiec, wspierając Eko „Szkołę Życia” w Wandzinie. Obecnie inicjujemy niezwykle ważny projekt, jakim jest budowa Międzynarodowego Centrum Rehabilitacji Psychiatrii Dzieci i Młodzieży. Chcemy, aby to przedsięwzięcie było rozwijane przez osoby, które poświęcają swoje życie dla tej sprawy. Oczywiście nie zapominamy o licznych innych akcjach, które pomagają wypełniać społeczne potrzeby ludzi potrzebujących – wymieniał Sławomir Nowosadko, past prezydent RC Koszalin.

Nie można również zapomnieć o wymiarze międzynarodowym działalności Rotary Club Koszalin. Klub jest częścią międzynarodowej organizacji Rotary International, która działa na całym świecie. Dzięki temu członkowie mają możliwość nawiązywania kontaktów i współpracy z innymi klubami z różnych krajów, co otwiera drzwi do wymiany kulturalnej i wspólnych projektów o globalnym zasięgu.

Członkowie klubu aktywnie i bardzo chętnie angażują się w liczne akcje pomocowe na rzecz potrzebujących. Dla specjalnie wyróżniających się w aktywności i działalności charytatywnej Rotary International ustanowił jednolite na całym świecie najwyższe odznaczenie im. Paula Harrisa, założyciela organizacji. Podczas jubileuszu wyróżniony został m.in. Marcin Bogurski. – Przedsięwzięcie, za które zostałem odznaczony, zaczęło się wiele lat temu, kiedy jeździłem do ośrodka w Wandzinie, z którym jesteśmy związani. Okazało się, że nie ma tam w ogóle opieki stomatologicznej. Wtedy byłem na etapie wymiany naszego sprzętu dentystycznego i zaproponowałem dyrektorowi ośrodka, że mogę wstawić fotel stomatologiczny do jego ośrodka. Dyrektor mówił, że nie bardzo jest gdzie, ale ja zapewniłem, że zrobię to tak, że będzie działać dobrze. Trochę to było na wariackich papierach, bo jakoś trzeba było zacząć. I tak przenieśliśmy cały gabinet ze sprzętem do Wandzina. Później okazało się, że nie ma kto tam leczyć, dlatego postanowiłem, że w wolne weekendy będę tam jeździł i leczył. I tak podróżowałem 100 kilometrów do Wandzina. To była straszna praca, bo ci ludzie byli bardzo zaniedbani stomatologicznie. To było kilkanaście lat temu i lekarze obawiali się leczyć stomatologicznie chorych na HIV. I tak to się zaczęło. Potem już udało się uzyskać kontrakt z kasą chorych, jeździła lekarka z Koszalina, która pracowała w ośrodku przez długie lata. Teraz leczy tam stomatolog z regionu, a dzięki kontraktowi ośrodek ma już nowy sprzęt wstawiony. To taka fajna puenta, bo zaczęło się od niczego, a teraz jest już profesjonalna opieka zdrowotna – mówił Marcin Bogurski, dentysta, członek RC Koszalin.

Podczas uroczystości nastąpiła zmiana prezydenta Rotary Club Koszalin. Sławomir Nowosadko przekazał insygnia służby Romualdowi Wanowiczowi. – Bardzo dziękuję za zaufanie przede wszystkim ustępującemu prezydentowi oraz członkom klubu, którzy zechcieli powierzyć mi tę funkcję. Jestem świadomy, że to ogromny ciężar, obowiązek i wielkie wyzwanie, ale prawda jest taka, że ktoś musi pełnić rolę prezydenta, a ta rola przypadła właśnie mnie. Postaram się wypełnić tę misję jak najlepiej potrafię. Mogę zapewnić was o jednym – będę się starać z całych sił, a o efektach naszej pracy porozmawiamy po zakończeniu kadencji. Mam głęboką pewność, że zarząd zaangażuje się w ten wir pracy klubowej i wspólnie osiągniemy nasze cele – zapewniał Romuald Wanowicz, prezydent RC Koszalin.

30-lecie RC Koszalin było również dobrą okazją do przywitania nowych członków klubu. Jednym z nich został Jarosław Bihun, prezes Telewizji Kablowej Koszalin. – Jestem wdzięczny kolegom przedsiębiorcom, którzy mnie nominowali. To było dla mnie zaskoczenie. Już od wielu lat staram się działać na rzecz innych ludzi. Tam, gdzie mogę i na ile mogę, staram się udzielać. Zostało to dostrzeżone i myślę, że takim propozycjom się nie odmawia. W klubie będę mógł dalej realizować ten cel – podkreślił.

W ciągu ostatnich 30 lat Rotary Club Koszalin dokonał wielu pozytywnych zmian i pozostawił trwały ślad w społeczności lokalnej. Działania klubu w obszarze edukacji, ochrony środowiska, zdrowia, pomocy humanitarnej i rozwoju młodzieży mają realny wpływ na poprawę jakości życia mieszkańców. Rotary Club Koszalin jest doskonałym przykładem organizacji, która w praktyczny sposób realizuje motto organizacji: „Służba na rzecz innych ponad własną korzyść”. – Nasze działania przekonały nas, że zdecydowanie przyjemniej jest obdarowywać niż być w roli przyjmujących pomoc. Czynienie dobra ponad własny interes uszlachetnia, budzi naszą wrażliwość i daje wiele satysfakcji. Co więcej, buduje klimat życzliwości, społecznej akceptacji i tolerancji. Paradoksalnie najwięcej radości i satysfakcji daje nam wdzięczność pojedynczych ludzi, którym dzięki naszym działaniom udało się przywrócić wiarę w siebie i pewność, że w trudnej sytuacji nie pozostają sami. Dzięki nim mamy paliwo do dalszych działań, budujemy zespołową wrażliwość. Każdemu z osobna za waszą aktywność dziękuję. Dziękuję za pomoc w czasie pandemii, za spontaniczną i wszechstronną pomoc Ukraińcom – zarówno uciekinierom, jak i walczącym oraz ludności poddanej ciągłym atakom okupanta. Dziękuję wam za to, że jesteśmy razem pełni wzajemnej życzliwości, za to, że chcemy spotykać się co tydzień, nie tylko dla realizacji celów pomocy charytatywnej, ale ze zwykłej przyjaźni – dziękował past prezydent klubu.

Monika Kwaśniewska

Fot. W. Stawiszyński