Długo wyczekiwane otwarcie

Po ponad trzech latach od zamknięcia mosty im. Powstańców Warszawskich w ciągu alei Monte Cassino w końcu został otwarte. W poniedziałkowy wieczór mieszkańcy tłumnie przyszli uczcić wznowienie ruchu w tym miejscu.

Wydarzenie poprzedził bieg uliczny po moście, który przy współpracy z miastem zorganizowało Stowarzyszenie ,,SFX”. – Pomysł na zorganizowanie biegu zrodził się rok temu. Miasto zgodziło się na to i przez wiele miesięcy pracowaliśmy nad tym, żeby otworzyć ten most podczas biegu. Jak widać, udało się, a ludzie dopisali. Ponad 350 osób na starcie głównego biegu i ponad 100 dzieci. Jest to fantastyczne otwarcie – opowiadał Michał Bieliński ze Stowarzyszenia ,,SFX” Rozbiegany Koszalin. Biegacze mieli do pokonania pięć kilometrów. Stowarzyszenie przygotowało również cztery dystanse dla najmłodszych. Na mecie na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale. – Myślę, że ten bieg to świetna inicjatywa i niepowtarzalna okazja do tego, żeby przebiec po moście, który już dziś jest otwarty. Za 20 lat będę mógł opowiadać o tym swoim wnukom, bo to wyjątkowa chwila – mówił Jarek Stawiszyński, uczestnik.

– Myślę, że warto było pobiec, bez względu na to kto jaką ma kondycję, bo to jest bieg historyczny – dodała Dorota Dąbrowska, uczestniczka.
Pierwsze miejsce w biegu głównym zajął koszalinianin Patryk Prowancki. – Jestem z siebie bardzo zadowolony. Uważam, że trasa była bardzo wymagająca, szczególnie ten bieg po zakręcie. Musiałem dobrze rozłożyć siły, bo ten dystans, który miałem do pokonania, wymagał szybkości i wytrzymałości. Jeśli chodzi o samą organizację eventu, to uważam, że jest bardzo profesjonalnie. I cieszę się, że nasze miasto działa na tyle, ile może – powiedział zwycięzca.

Otwarcie mostów z radością przyjęli mieszkańcy, którzy nie mogli doczekać się usprawnienia ruchu w mieście. – Trzy lata czekałam na otwarcie mostu. W końcu będzie można normalnie przejechać na ulicę Bałtycką, a nie na około przez ulicę Franciszkańską i Bosmańską – mówiła jedna z mieszkanek.
– Cieszę się, że w końcu most jest otwarty, bo to pomoże w dojazdach w każde miejsce w mieście – dodał Piotrek, mieszkaniec.
Początkowo prace miały pochłonąć ponad 35 mln złotych, a inwestycja miała zakończyć się do końca 2022 roku. Jednak z powodu inflacji i wojny w Ukrainie znacznie wzrosły ceny materiałów budowlanych i pojawiły się problemy z ich kupnem. – Cieszę się, że dziś kończymy ten etap, a Koszalin powoli wraca do normalnego ruchu. Cała nadzieja jeszcze w dokończeniu obwodnicy drogi ekspresowej S6. Myślę, że wtedy tranzyt wyjedzie z Koszalina. A już 14 lipca autobusy wracają na swoje stare trasy. Trzeba będzie przyzwyczaić się do innej komunikacji miejskiej i do innego sposobu przejazdu przez Koszalin – mówił Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

Ostatecznie inwestycja pochłonęła ponad 47 mln zł, z czego 24 pochodziło z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. – Cieszę się, że oprócz tego mostu, to także obwodnica Sianowa, w przyszłym roku również obwodnica Koszalina, droga do Bobolic i droga S6 do Gdańska. To wszystko jest i będzie budowane. Obecnie Koszalin jest wielkim placem budowy – mówił Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA. – Myślę, że możemy uznać, że korki w tej części Koszalina przechodzą do historii – dodał minister.
W ramach inwestycji wyremontowany zostanie również odcinek skrzyżowania z ul. Fałata i Młyńską. Do tej pory podwykonawca wykonał m.in. frezowanie nawierzchni i nową podbudowę. Koszt tych prac to prawie 3 miliony złotych.
Po godzinie 20 oficjalnie ruch na mostach w ciągu alei Monte Cassino został wznowiony. Jako pierwsi przejechali nim miłośnicy zabytkowych aut i członkowie Klasycznego Koszalina. Już za kilkanaście dni ma być wznowiony ruch na ulicy Batalionów Chłopskich, a do końca wakacji na ul. Dąbrowskiego. – Kończy się długa historia budowy mostów, największej inwestycji, jaką w tej kadencji zrealizowaliśmy. Przychodzi czas podziękowań. Przede wszystkim podziękowania należą się mieszkańcom Koszalina, za ich cierpliwość podczas wstrzymania ruchu, zmian komunikacyjnych, projektowania i w końcu budowy mostów. To podziękowania również dla radnych Rady Miasta, którzy jednogłośnie zgodzili się na przesunięcie wielu inwestycji w czasie np. ulic: Prostej, Podgórnej czy Jedności. Te inwestycje zostały odsunięte w czasie. Umówiliśmy się, że w miarę możliwości będą jak najszybciej wracać do budżetu i realizacji. To również podziękowania dla ministra Pawła Szefernakera za wsparcie naszego wniosku. Oczywiście podziękowania należą się również wykonawcy, podwykonawcy i projektantów. Szczególnie podziękowania dla mojego zastępcy Andrzeja Kierzka, który prawie krwią podpisał cyrograf, że zostaną te mosty wybudowane. A na samym końcu i dla tych, którzy pisali nie zawsze pochlebne rzeczy w internecie – dziękował prezydent.

Monika Kwaśniewska

Fot. Magda Pater