Góra ma być dostępna dla każdego

Nie milkną głosy oburzenia wobec planów budowy drogi do zniszczonego obecnie stadionu na szczycie Góry Chełmskiej. W czasie sesji radni Koalicji Obywatelskiej chcieli usunięcia z planu budżetu na 2022 r. zapisu o wydaniu 100 tys. zł na projekt techniczny tej inwestycji. Największe kontrowersje budzi zapis o konieczności wycięcia 337 drzew, bo poza drogą przy wyremontowanym stadionie ma powstać parking, minizoo i minidworzec elektrycznej ciuchci.

Na początku sesji radni KO wnioskowali o godzinną przerwę, aby spotkać się z uczestnikami zebranych przed ratuszem osób, którzy przynieśli papierową wersję petycji przeciw wycince drzew. (W internecie w ciągu tygodnia od utworzenia podpisało się pod nią ponad 1200 osób.) Został on odrzucony, ale Jan Kuriata, przewodniczący RM, zgłosił wniosek o kwadrans przerwy i zyskał on poparcie większości.
Debatę o projekcie przyszłorocznego budżetu zdominowały apele o wycofanie się prezydenta z planów zagospodarowania szczytu Góry Chełmskiej. Radni podkreślali, że pochodzą one z 2008 r., a obecnie samorząd nie ma tyle pieniędzy, aby je wcielić w życie. Padały argumenty, że drzewa nie tylko produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla, ale są domem dla wielu gatunków zwierząt. Z tego powodu wycięcie nawet jednego drzewa zakłóci życie leśnego ekosystemu.

Miasto dostało pozytywne opinie
Prezydent Koszalina na koniec tej dyskusji tłumaczył, dlaczego ma powstać nowa droga. – Ułatwi ona dotarcie do stadionu i innych miejsc sportowych i sakralnych na szczycie Góry Chełmskiej wszystkim, także osobom niepełnosprawnym – zaznacza. – Zgodę na jej budowę wydali specjaliści z różnych instytucji, między innymi z Politechniki Koszalińskiej i Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Mamy pozytywną opinię środowiskową i zgodę na odlesienie, którą wydał marszałek województwa zachodniopomorskiego, bo ma takie kompetencje. Konsultowaliśmy ten pomysł także z Zarządem Dróg i Transportu. To nie jest tak, że nagle wymyśliliśmy sobie tę drogę, bo pojawiła się okazja na dostanie dotacji na jej budowę. Ona była planowana konsekwentnie od dawna, z zaufaniem do organów władzy, czyli Rady Miejskiej, że pozwoli na jej wykonanie. Ta droga to nie tylko jezdnia, ale wygodny chodnik. Szczyt Góry Chełmskiej od kilkuset lat stanowił miejsce kultu religijnego, do tego stopnia, że w pierwszych zapisach o mieście Koszalina jest mowa o tym, że należy on do parafii na Górze Chełmskiej.

Przywrócenie funkcji sportowej
Remont stadionu i budowa boisk, parkingu to kolejny etap zagospodarowania przestrzennego Góry Chełmskiej, stanowiącego część planu rozwoju turystyki. Miał on dwie edycje: pierwszą na lata 2013-2014 i drugą na lata 2017-2021. Obie obejmowały plan zagospodarowania Góry Chełmskiej. To powrót do sportowych i rozrywkowych funkcji tego miejsca, które nie są tam wykorzystywane od kilkudziesięciu lat. Przed wojną wokół wieży widokowej istniała restauracja, a wokół stadionu w latach 60. XX wieku powstał amfiteatr. Dzieci i dorośli zjeżdżali na stokach – saneczkowym i narciarskim. Włodarze Koszalina chcą przywrócić te miejsca mieszkańcom, aby mogli spędzać tam czas zarówno rekreacyjnie, jak i sportowo.

Drzew ma być więcej
Prezydent miasta przypomniał poprzednie etapy zagospodarowania Góry Chełmskiej, począwszy od remontu promenady Kopernika, prowadzącej od skrzyżowania z ul. Orląt Lwowskich do wejścia do lasu, budowie kładki nad ul. Gdańską czy budowie siłowni i ścieżek rowerowych w okolicach Parku Wodnego.
– Przyszedł czas na kolejne etapy – zaznacza Piotr Jedliński. – Budowa drogi i remont stadionu, wraz pozostałymi inwestycjami, były szeroko konsultowane, m.in. z instytucjami propagującymi sport i rekreację, i zaakceptowane przez radnych poprzednich kadencji. Zanim wykonamy plac zabaw i boiska, musimy zrobić porządną drogę dojazdową, bo ta obecna do niczego się nie nadaje. Nie wiadomo, czy trzeba będzie faktycznie wyciąć 337 drzew, a poza tym zapewniam, że za każde wycięte drzewo posadzimy nowe, nawet więcej. Do tego posadzimy 170 krzewów. Wycinka będzie prowadzona oczywiście poza okresami lęgowymi ptaków. Nasadzenia planujemy też na wyremontowanej właśnie części ul. Piłsudskiego.
Włodarz Koszalina dodaje, że Lasy Państwowe stosują wycinkę na znacznie większą skalę, niż planuje to miasto.

Wózki po piachu nie wjadą
Piotr Jedliński podkreślił, że nie ma mowy o wyasfaltowaniu Góry Chełmskiej. Nowa droga będzie wyłożona kostką.
– Trzeba jednak ułatwić dotarcie na jej szczyt osobom, które np. z racji przejścia COVID-19 nie mają siły wspiąć się tam o własnych siłach – tłumaczył prezydent. – Jeszcze przed pandemią wiele zdrowych osób docierało pod sanktuarium autem, łamiąc często przepisy, parkując w lesie. Można oczywiście zrobić drogę gruntową, ale osoba na wózku inwalidzkim nie będzie w stanie po niej jechać. Utwardzona droga pozwoli także na bezpieczny wjazd tam taksówką dla osób niepełnosprawnych, która niedługo będzie uruchomiona przez Centrum Usług Społecznych.
Ostatecznie projekt budżetu na przyszły rok został przyjęty większością 15 głosów, w tym radnych klubu Wspólnego Koszalina, Prawa i Sprawiedliwości oraz radnych niezależnych, wykluczonych niedawno z klubu Platformy Obywatelskiej.

Ewa Marczak

Fot. Magda Pater