• Kategoria: News
  • Odsłony: 556

O problemach na osiedlu „Bukowym”

Podwyższony krawężnik na ul. Prostej, utrudniony dojazd karetki i straży pożarnej do ul. Maćkowicza, czy utrudniony przejazd na ul. Tradycji, to tylko niektóre z problemów, z którymi na co dzień muszą mierzyć się mieszkańcy osiedla „Bukowe”. We wtorkowe popołudnie mieszkańcy i radni osiedla spotkali się z prezydentem Koszalina, by porozmawiać o ich codziennych bolączkach.

– Myślę, że podczas dzisiejszego spaceru odbędzie się długa dyskusja na temat ul. Prostej, którą ja już nazywam ulicą „krzywą”, ale niestety nie możemy niektórym wykonawcom zabronić startowania w naszych przetargach. Tutaj nałożyło się kilka czynników związanych z dostępnością materiałów, z pogodą. W tej chwili jest to już zakończone. Myślę, że ul. Popiełuszki z końcem wakacji też zostanie, zgodnie z terminem kontraktowym zakończona. Myślę, że porozmawiamy również o kilku innych mniejszych sprawach: sprawy porządkowe, związane z nawierzchniami, nie zabraknie dyskusji na temat byłego sklepu Netto, bo w tej chwili jest tam prowadzone postępowanie w naszej architekturze, ale tutaj my musimy postępować zgodnie z prawem. Obecnie nie będę mówił jeszcze jaka decyzja zostanie podjęta, bo to postępowanie trwa – mówił Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.


Jak podkreśla Wojciech Okupski, przewodniczący rady osiedla „Bukowe” jednym z problemów jest brak dojazdu do ul. Maćkowicza. – To miejsce zostało odgrodzone przez firmę, która wygrała przetarg, przeprowadziła remont i odgrodziła cały teren. Zdajemy sobie sprawę, że firma ma takie prawo, jednak straż pożarna czy karetka nie ma dojazdu pod klatkę. Sanitariusz w sytuacji, gdyby coś złego się wydarzyło, musiałby nieść człowieka na noszach przez dobre paręset metrów – tłumaczył przewodniczący rady osiedla. I dodał: – Porozmawiamy również o problemie ul. Prostej, gdzie podwyższono dość mocno krawężnik, podobnie jak na Placu Kilińskiego, z tym że tam nie ma blokady wejścia, ale jest dosyć strome zejście z chodnika. Mieszkańcy zgłaszali problem, że szczególnie zimą osoby starsze i z niepełnosprawnościami będą miały bardzo duży problem ze schodzeniem, bo z małej górki zrobił się dość stromy kawałek chodnika. Część co prawda została obniżona, ale część, która prowadzi do wejścia do popularnego dyskontu, niestety jest dość stroma. Na ten temat pisaliśmy pisma, rozmawiałem osobiście z paroma urzędnikami, jednak oni nie widzą problemu. Dlatego chcemy prosić pana prezydenta o pomoc, wsparcie i trochę empatii.

W spacerze wziął również udział Czesław Czerwiński, członek komisji rewizyjnej, który poruszył problem z trudnością w przejechaniu przez ul. Tradycji. – Wieczorami dochodzi tu do niezbyt normalnej sytuacji, ponieważ ludzie parkują na ulicy. A przecież przy sklepie jest parking, który mógłby być wieczorami dostępny dla mieszkańców, bo stoi pusty. W czasie kiedy ludzie nie przyjeżdżają po zakupy, czyli wieczorami parking mógłby zostać udostępniony np. do godziny 8.00 za darmo lub za niewielką opłatą dla mieszkańców. Wiemy, że ten parking jest prywatny, ale my jesteśmy mieszkańcami i powinniśmy decydować o pewnych sprawach. Może ten problem jest możliwy do rozwiązania, można by np. porozumieć się z właścicielem parkingu – mówił Czesław Czerwiński.

(mk)

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.