• Kategoria: News
  • Odsłony: 858

Nostalgicznie, poetycko, onirycznie…

W Bałtyckim Teatrze Dramatycznym trwają próby do spektaklu „Ja – Osiecka”, reżyserowanego przez Alinę Woś, artystkę, która w 2021 roku przybliżyła koszalińskiej publiczności Korę Jackowską, legendarną wokalistkę grupy Maanam. Spektakl „Kora. Falowanie i spadanie” stał się hitem koszalińskiej sceny i z pewnością kolejna reżyserska wizja Aliny Woś powtórzy ten sukces. Premiera spektaklu „Ja – Osiecka” odbędzie się 25 marca.

Chociaż od śmierci Agnieszki Osieckiej mija właśnie 26 lat, legendarna „poetka codzienności” jest wciąż obecna w polskiej kulturze i w sercach milionów fanów uwielbiających jej piosenki, wciąż chętnie słuchane, śpiewane i wciąż aktualne. Wiadomo, o uczuciach można nieskończenie… Ogromne zainteresowanie budzi również bogate w wydarzenia życie Agnieszki Osieckiej, ale niecierpliwie oczekiwany przez sympatyków teatru i muzyki spektakl będzie koncentrował się na zupełnie odmiennych problemach…

To nie jest biografia
– Nie będzie to opowieść o życiu Agnieszki Osieckiej. Tym razem nie występujemy w roli biografów, tak jak to było w przypadku Kory Jackowskiej, tylko sięgamy po twórczość Osieckiej – mówi reżyserka Alina Woś. – Spektakl ma charakter afabularny, a bazą do naszych poszukiwań jest mało znany dramat Agnieszki Osieckiej „Darcie pierza” napisany przez autorkę krótko przed śmiercią. I ten klimat schyłkowości i pewnych rozliczeń – zarówno twórczych, jak i prywatnych, jest obecny w naszym spektaklu. Nie brakuje również akcentów emocjonalnych, gdyż sztukę wzbogaciliśmy fragmentami korespondencji Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory zamieszczonej w książce „Listy na wyczerpanym papierze”. Myślę, że na poziomie literackim związek Osieckiej z Przyborą był najważniejszą relacją w życiu artystki, a cytowane przez nas listy to czysta poezja – i dla wzroku i dla zmysłów…

Metaforyczne „darcie pierza”
„Darcie pierza” to swoiste, bardzo osobiste, nostalgiczno-liryczne pożegnanie poetki z publicznością, z przyjaciółmi i z życiem, które Agnieszka Osiecka tak bardzo kochała… Metaforyczne „darcie pierza” ma w sobie lekkość i delikatność puchu symbolizującego kruchość ludzkiego istnienia. Jednak – co podkreśla Alina Woś – spektakl absolutnie nie przypomina podniosłego, patetycznego epitafium. Przeciwnie, w sztuce nie brakuje właściwego Agnieszce Osieckiej humoru, nieco ironicznego i czasami utrzymanego w klimacie lekkiego absurdu. – Agnieszka Osiecka była osobą szalenie dowcipną i nieco sarkastyczną – mówi Alina Woś. – Czasami ten jej dowcip bywał gorzki, czasami ukrywał łzy, ale zawsze był zabawny. I właśnie w takim duchu chciałabym poprowadzić nasze przedstawienie.
Oczywiście, w spektaklu nie może zabraknąć piosenek Agnieszki Osieckiej, bardziej i mniej znanych, ale zawsze poruszających i wzruszających. Usłyszymy więc liryczne i wpisujące się w nostalgiczny klimat odchodzenia piosenki „Kiedy mnie już nie będzie”, „Dobranoc, panowie, dobranoc”, „W żółtych płomieniach liści” i „Wariatka tańczy”. Tę muzyczną ucztę wzbogaca liryczna kompozycja w tekstem Jeremiego Przybory „Pejzaż bez ciebie”.

Nierzeczywiste byty w onirycznym świecie
Swój pożegnany dramat „Darcie pierza” Agnieszka Osiecka rozpisała na dwa głosy – kobiecy i męski. Ale na scenie zobaczymy siedmioro aktorów Bałtyckiego Teatru Dramatycznego: Bernadettę Bursztę, Żanettę Gruszczyńską-Ogonowską, Adriannę Jendroszek, Dominikę Mrozowską-Grobelną, Beatę Niedzielę, Karola Czarnowicza, Artura Czerwińskiego i Jacka Zdrojewskiego.
– Dokonałam zmian adaptacyjnych, pozwalających na większą obsadę – wyjaśnia Alina Woś. – Główną rolę zagra Beta Niedziela, natomiast pozostali aktorzy wcielają się w tę drugą postać. W oryginalnym tekście jest to mężczyzna, natomiast w naszej inscenizacji są to byty trochę nierzeczywiste, trochę anielskie, które pomagają człowiekowi przechodzić na drugą stronę… Taka wizja wpisuje się w moją ulubioną estetykę teatralną, w oniryczny, odrealniony klimat przypominający senne marzenie. Mam nadzieję, że nasz spektakl, bardzo poetycki obraz w pięknej scenografii Natalii Kołodziej, z sugestywnym ruchem scenicznym przygotowanym przez Bartosza Bandurę, dostarczy widzom wielu wrażeń.

Teatralne alter ego Agnieszki Osieckiej
Beata Niedziela, znana i ceniona aktorka Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, już wielokrotnie zachwycała widzów swoją wrażliwością, talentem i ogromnym zaangażowaniem, z jakim konstruuje swoje sceniczne postacie. Tym razem, wcielając się w bohaterkę „Darcia pierza”, zbuduje swoiste alter ego Agnieszki Osieckiej: – Przystępując do pracy nad spektaklem nie wiedziałam, że czeka mnie takie odpowiedzialne zadanie – powiedziała aktorka. – Zgodnie z sugestiami reżyserki, staram się nie myśleć o mojej postaci jako o Agnieszce Osieckiej, ponieważ nie ma w naszym spektaklu wątków biograficznych. Osobowość autorki dramatu „Darcie pierza” poznajemy przez jej twórczość, przybliżającą nam sposób jej myślenia, postrzegania świata, życia i miłości. Ale w każdej postaci stworzonej przez Osiecką jest cząstka duszy autorki, więc trudno nie utożsamiać bohaterki „Darcia pierza” z kultową poetką. Ale ważniejsza jest ciekawość, by poznać jej życie, gdyż dla mnie Agnieszka Osiecka jest bardzo zagadkową, enigmatyczną i trudną do rozszyfrowania osobowością. Bazujemy więc na interpretacjach i w niewielkim stopniu na wiedzy. Najważniejsze są uczucia, uniwersalne dla wszystkich, więc wspólnie z zespołem koncentrujemy się właśnie na emocjach. Myślę, że ten sposób przekazu jest bardzo interesujący i twórczość Agnieszki Osieckiej wzbogacona muzyką i aranżami Macieja Osady-Sobczyńskiego nabiera zupełnie innego wymiaru. Bardzo bym chciała, aby widzowie, którzy przyjdą na nasz spektakl, otrzymali piękne teatralne przeżycie.

 Izabela Nowak

Fot. Izabela Rogowska

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.