- Kategoria: News
- Alicja Tułnowska
- Odsłony: 1231
120 mln złotych pożyczki
Wiele emocji wzbudziła ostatnia sesja Rady Miejskiej w Koszalinie. Debatowano nad zmianą formy zaciągnięcia długu przez samorząd w celu łatania dziury budżetowej. Prezydent zaproponował zmianę z obligacji na pożyczkę bankową. Część radnych w ogóle sprzeciwiła się jakiemukolwiek dalszemu zadłużaniu.
Sprawa nie jest nowa. Już w czasie zatwierdzania budżetu na rok 2023, radni upoważnili prezydenta miasta do emisji obligacji na maksymalną kwotę 120 milionów złotych. Radni Koalicji Obywatelskiej już wówczas sprzeciwiali się pomysłowi, argumentując, że te długi będą spłacały jeszcze wnuki dzisiejszych mieszkańców. Warto dodać, że Koalicja Obywatelska stała się opozycyjna w stosunku do prezydenta w czasie trwania obecnej kadencji. Przez wszystkie poprzednie chętnie głosowała za emisją kolejnych transz obligacji i zadłużaniem miasta. Gdyby rzeczywiście samorząd pożyczył 120 milinów złotych, to zadłużenie sięgnie 70 procent budżetu i przekroczy barierę 400 milionów złotych. Z drugiej jednak strony, gdyby takiego kroku nie uczyniono, miasto nie mogłoby realizować bieżących wydatków i spłacać wcześniej zaciągniętych pożyczek. Projekt uchwały trafił pod obrady, gdyż żaden bank nie złożył oferty na emisję miejskich obligacji.
W międzyczasie pojawiła się propozycja Banku Gospodarstwa Krajowego dla samorządów. Taka pożyczka, według zapewnień skarbniczki miasta, Katarzyny Macko, jest bardziej korzystna niż obligacje. Odsetki do oddania będą po prostu mniejsze. Macko dodaje także, że pożyczkę z limitem 120 milionów złotych można uruchamiać w każdej chwili, wielokrotnie, w różnych kwotach. Da to większą elastyczność. Aby zamienić formę zaciągnięcia długu z obligacji na pożyczkę, trzeba było jednak przyjąć uchwałę. Stanowiący większość w Radzie członkowie klubu Wspólny Koszalina poparli pomysł prezydenta. Zalety pożyczki względem obligacji chwalił przewodniczący klubu Wspólny Koszalin Marek Reinholz. Zdanie odmienne wyraził Sebastian Tałaj z Koalicji Obywatelskiej. – Prosiliśmy o szukanie oszczędności i rezygnowanie ze zbędnych inwestycji – mówił Tałaj. – Tę pożyczkę będziemy spłacać do 2042 roku. Chcemy przede wszystkim racjonalizacji wydatków – dodał. Rozdarty był klub Prawo i Sprawiedliwość, którego członkowie od lat biją na alarm w kwestii zadłużania miasta, ale z drugiej strony, jak mówił przewodniczący Artur Wiśniewski, trzeba myśleć o funkcjonowaniu miasta. W sytuacji gdyby uchwały nie podjęto, miasto mogło by stać się niewypłacalne. To według Wiśniewskiego pokłosie poprzednich decyzji, ale dziś należy myśleć o podtrzymaniu płynności finansowej.
Radni PiS podczas głosowania się podzielili. Ostatecznie uchwała została przyjęta stosunkiem 15 głosów za, 9 przeciw i 2 wstrzymujących się. Radni podczas ostatniej sesji podjęli także m.in. decyzję o wsparciu finansowania funkcjonowania letniego szynobusu na trasie Koszalin-Mielno-Koszalin kwotą 300 tysięcy złotych. Uroczyście radni pożegnali także dwóch zasłużonych dla koszalińskiej oświaty pedagogów. Obydwaj są związani z I Liceum Ogólnokształcącym im. Dubois. Wieloletni dyrektor Rafał Janus oraz niezwykle lubiany i szanowany nauczyciel biologii Zbigniew Mieszczak przechodzą bowiem na zasłużoną emeryturę.
(mp)