Ostatni krok ku samodzielności

Prawie stuletnia kamienica przy ul. Niepodległości 7 odzyskała dawny blask i stała się schronieniem dla trzech samotnych mam i ich dzieci. Na jej parterze znajdzie się Centrum Promocji Zatrudnienia, w którym uzyskają pomoc osoby bezrobotne i wykluczone społecznie.

Z prośbą o przekazanie obiektu na pomoc potrzebującym zwróciła się do Zarządu Budynków Mieszkalnych Fundacja „Zdążyć z Miłością”, która razem z partnerami postanowiła utworzyć w budynku placówki dla osób bezrobotnych, bezdomnych, niepełnosprawnych i niezaradnych życiowo.

Mieszkanie jako nagroda
Kamienica została przekazana w październiku 2020 r., a remont trwał od stycznia br. Pomagali w nim sponsorzy, darczyńcy, partnerzy oraz wolontariusze fundacji. ZBM odnowił elewację budynku.
– Decyzja o jego przekazaniu fundacji była bardzo dobra – przyznaje Lucyna Sitarczyk, dyrektor ZBM-u obecna na oficjalnym otwarciu kamienicy pod remoncie.
Fundacja i jej partnerzy dostali prawie 2 mln zł dofinansowania unijnego na otwarcie centrum i prowadzenie go przez 3 lata. Prawie 400 tys. złotych pochłonął remont mieszkań, a pozostała kwota przeznaczona została na trwający trzy lata proces szkoleń, terapii i innych usług, które będzie można uzyskać w Centrum Promocji Zatrudnienia.
W mieszkaniach wspomaganych zamieszkają trzy mamy, które do tej pory zajmowały mieszkania chronione, prowadzone także przez Fundację „Zdążyć z Miłością”. Panie będą mogły tam przebywać przez rok, samodzielnie się utrzymując. Nadal będą im pomagać specjaliści fundacji.
– Przeprowadzka do mieszkań wspomaganych to swego rodzaju nagroda dla pań, które udowodniły, że są odpowiedzialne, potrafią zadbać o siebie i o swoje dzieci – podkreśla Małgorzata Kawęńska-Ślęzak, prezes Fundacji „Zdążyć z Miłością”. – One już poukładały swoje życia, zdobyły zawód, mają pracę. To ostatni krok przed rozpoczęciem nowego, samodzielnego życia. Potem zamieszkają już we własnych lokalach, pewnie z zasobów ZBM-u, o które mogą się starać.

Dla pogubionych życiowo
Centrum Promocji Zatrudnienia to miejsce kompleksowej pomocy skierowanej do mieszkańców Koszalina. Dzięki specjalistom dostaną szansę na powrót na rynek pracy i integrację społeczną. Będą mogli skorzystać z pomocy psychologicznej i prawnej, a także zajęć z mediatorami. Dzięki dotacji z Unii Europejskiej powstały pracownie do prowadzenia szkoleń gastronomicznych i zajęć z doradcami zawodowymi i pośrednikami pracy.
Poza tym będzie dostępne wsparcie specjalistów od wizerunku i zdrowego żywienia oraz asystentów osób wykluczonych Dzięki tym zajęciom osoby wykluczone społecznie z różnych powodów będą mogły uwierzyć w siebie i nauczą się, jak nie tylko skutecznie szukać pracy, ale i ją utrzymać. W czasie pierwszych 3 lat z pomocy placówki ma skorzystać 40 osób. Skierują je do centrum m.in. ośrodki pomocy rodzinie.
– Będą to szkolenia zawodowe szyte na miarę, czyli dopasowane do potrzeb konkretnego uczestnika – wyjaśnia Sylwia Głowacka, koordynatorka CPZ i kierowniczka projektów unijnych. – Po przejściu niezbędnych szkoleń podejdą do egzaminów, aby uzyskać odpowiedni certyfikat poświadczający ich umiejętności. Potem nasi podopieczni podejmą płatne staże zawodowe, dzięki którym zdobędą niezbędne doświadczenie.
– Ta placówka ma zachęcać do powrotu do normalnego, odpowiedzialnego życia – dodaje Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. – Wiele osób musi na nowo nauczyć się, że trzeba wstać rano, pójść do pracy, wykonywać swoje obowiązki.
Centrum Promocji Zatrudnienia już zaczęło funkcjonować. Obecnie prowadzi nabór do pierwszych szkoleń. Są już chętni na szkolenia z grafiki komputerowej i dla animatora kultury. Po zakończeniu trzyletniego procesu pomocy osobom najbardziej wykluczonym społecznie placówka będzie otwarta na każdego potrzebującego.

Ewa Marczak

Fot. Marcin Torbiński