Linia numer 20 wróci na nasze ulice

Rozmowa z Jerzym Turkiem, przewodniczącym Rady Osiedla Rokosowo

Co udało się zrobić dla mieszkańców osiedla w poprzedniej kadencji?
– Nasz roczny budżet wynosi niecałe 100 tysięcy złotych. Przeznaczamy je na inwestycje w infrastrukturę i organizację imprez integracyjnych takich jak spotkania z okazji z Dnia Dziecka, Dnia Babci. We wrześniu 2019 roku był to także festyn w Misiowej Dolinie z okazji 65-lecia przyłączenia dawnej wsi Rokosowo w granice Koszalina.
Zanim nastała pandemia, współorganizowaliśmy też festyn, który przygotowała parafia pw. św. Wojciecha. Fundujemy nagrody w konkursach organizowanych przez Szkołę Podstawową nr 3. Współpracujemy z Kołem nr 34 Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci, które ma swoje ognisko w naszym klubie osiedlowym Zacisze, oraz z zespołem śpiewaczym Zacisze, który sławi Koszalin w regionie.
Od kilku lat zagospodarowujemy teren wokół klubu Zacisze, który mieści się przy ul. Ruszczyca 16, i deptak prowadzący do ul. Zwycięstwa. Ta inwestycja, warta milion złotych, obejmuje powstanie placu zabaw, minisiłownię, wiatę. Niedługo pojawią się tam nowe lampy. Przed budynkiem stanął – naszym staraniem – pomnik upamiętniający nieżyjącego już rzeźbiarza Zygmunta Wujka, który mieszkał na naszym osiedlu.

Dzięki naszym prośbom doczekaliśmy się kilku dróg tymczasowych, na przykład na ul. Dębowej, ul. Saperów, ul. Czarnieckiego, ul. Hallera. Mamy też nowe ścieżki rowerowe na ul. Cedrowej, ul. Artylerzystów, wzdłuż ul. Wojska Polskiego i ul. Zwycięstwa od skrzyżowania z ul. 4 Marca. Na pętli autobusowej na Chełmoniewie został wyremontowany chodnik, podobnie jak na części ul. Wojska Polskiego i ul. Hallera. Doposażyliśmy place zabaw przy Zaciszu, a także przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego na skrzyżowaniu z ul. Westerplatte. Kupiliśmy z pieniędzy z naszego budżetu ławki na ul. Zdobywców Wału Pomorskiego, przy siedzibie hospicjum na ul. Pograniczników i przy stacji Koszalińskiego Roweru Miejskiego. Generalnego remontu doczekała się ul. Zielona.

O Rokosowie dużo się mówi w kontekście problemów ze skomunikowaniem transportem publicznym z innymi częściami Koszalina, a także nową częścią osiedla. Niedawno radni Rokosowa spotkali się z Zarządem Dróg i Transportu, odpowiedzialnym za siatkę rozkładów autobusów miejskich, i z Miejskim Zakładem Komunikacji. Jakie są efekty tych rozmów?
– Mamy dobre wiadomości dla mieszkańców. Z początkiem kwietnia na ulice osiedla wróci linia numer 20, łącząca obie jego części. Być może jej trasa będzie miała inny przebieg. Ta linia też została uruchomiona w poprzedniej kadencji rady osiedla. Zmieni się poza tym w jakimś stopniu sieć komunikacyjna w mieście, zwłaszcza po remoncie ul. Chałubińskiego, na który czekamy. Mieliśmy zapowiedzi przedłużenia kursów linii nr 8 czy 15 po oddaniu do użytku połączenia tej ulicy z ul. Promykową. Wiemy, że brak wiaduktu w ciągu al. Monte Cassino wpłynął na zmiany w kursowaniu autobusów, więc czekamy na jego odbudowę.
Na tym spotkaniu proponowaliśmy różne rozwiązania problemu braku komunikacji osiedla z innymi częściami miasta, np. uruchomienie kursów linii nr 9 do hospicjum, do Parku Wodnego. Chcielibyśmy być lepiej skomunikowanymi z dalszymi dzielnicami, bo na razie mamy do dyspozycji tylko dwie linie: 2 i 12, ale one jeżdżą rzadko, zwłaszcza w weekendy, a osiedle się rozbudowuje. Powstają nowe bloki nie tylko na ul. Zwycięstwa i ul. Hallera, ale także na ul. Gnieźnieńskiej.

Jakie są największe problemy mieszkańców Rokosowa?
– To przede wszystkim dziurawe jezdnie i krzywe chodniki. Liczymy, że ul. św. Wojciecha wreszcie przejdzie generalny remont, który jest odkładany od lat, bo pieniądze ciągle są przesuwane na inne cele. Mamy nadzieję, że za dwa lata się on wreszcie zacznie. Poza tym chcielibyśmy, aby w końcu powstała droga publiczna przez tereny wojskowe. Mielibyśmy połączenie ul. św. Wojciecha z ul. Sybiraków przy Wodnej Dolinie, która znajduje się na naszym terenie. Czekamy na przebudowę i wydłużenie ul. Chałubińskiego do ul. Ruszczyca, na remont odcinka Zdobywców Wału Pomorskiego i połączenie jej z ul. Sianowską. Mieszkańcy marzą o tym ze względu na plany zmiany siatki komunikacyjnej.
Czekamy na remont ul. Zwycięstwa, ale wiemy, że jest on wstrzymany do czasu zakończenia budowy obwodnicy, bo do tego czasu nadal będą po niej jeździć samochody z kruszywem.
Liczymy na zagospodarowanie terenu wokół Wodnej Doliny. Boimy się, że z powodu rosnących cen gazu i prądu mieszkańcy domków zaczną znowu palić w piecach węglem czy innymi, nieodpowiednimi rzeczami.

A jakie rada ma plany na najbliższe lata?
– Tradycyjnie będziemy zabiegać o remonty ulic i chodników, kupimy kolejne ławki i kosze na śmieci. W tej kadencji wypadnie 70-lecie przyłączenia naszego osiedla do Koszalina, więc mam nadzieję, że zrobimy kolejny festyn dla mieszkańców z tej okazji. Robimy je przede wszystkim dla ich integracji, lepszego poznania się.

Rozmawiała Ewa Marczak

Fot. Marcin Torbiński