Zmartwychwstały przychodzi z nadzieją
Diecezja koszalińsko-kołobrzeska obchodzi w tym roku pół wieku istnienia. Częścią obchodów jubileuszu jest zakończenie synodu diecezjalnego, który ma pokazać, w jakim kierunku mają podążać różne stany Kościoła. Po raz pierwszy w historii diecezja ma biskupa koadiutora, a na jej terenie przebywają tysiące uchodźców wojennych. To sprawia, że święta Wielkiej Nocy są w tym roku wyjątkowe.
W ostatnich tygodniach Polacy dają dowód chrześcijańskiej miłości, otwierając się na ofiary wojny w Ukrainie tak, jak Jezus otwierał się na wszystkich cierpiących, szukających u niego pomocy. – On sam otworzył się na innych najmocniej, jak się dało – rozpościerając na krzyżu swe ręce, oddając za nich życie – podkreślał ks. bp Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, na przedświątecznym spotkaniu z dziennikarzami. – Krzyż Jezusa to dowód Jego miłości do człowieka. On przychodzi do nas z tą miłością w każdej sytuacji historycznej.