Przychodzę, żeby głosić Słowo Boże
Diecezja koszalińsko-kołobrzeska ma nowego biskupa pomocniczego. Bp Zbigniew Zieliński, posługujący do tej pory w archidiecezji gdańskiej, ma funkcję koadiutora. Oznacza to, że obejmie funkcję ordynariusza, gdy bp Edward Dajczak przejdzie na emeryturę. Stanie się to za dwa lata. Przez ten czas nowy duszpasterz będzie poznawał rozległą diecezję.
Uroczyste przywitanie biskupa z wiernymi zaplanowane jest na sobotę, 2 kwietnia, w koszalińskiej katedrze. Jednak już 16 bm. bp Zbigniew Zieliński podpisał dokumenty niezbędne do objęcia przez niego nowego urzędu zgodnie z prawem kanonicznym.
– W pierwszych chwilach po otrzymaniu informacji o powołaniu mnie przez papieża Franciszka na biskupa koadiutora sąsiedniej diecezji poczułem lęk i zaskoczenie – przyznał nowy hierarcha. – Jednak potem przyszła radość, że będę pełnił tę funkcję u boku księdza biskupa Edwarda, z którym znamy się od wielu lat. Jestem świadom swoich ludzkich ograniczeń, ale czuję spokój, bo w nowej diecezji będę robił to samo, co do tej pory: głosił Słowo Boże, sprawował sakramenty święte. Zdaję sobie sprawę, że diecezja koszalińsko-kołobrzeska różni się nie tylko terytorialnie od archidiecezji gdańskiej. Mam dwa lata, aby ją poznać i wtedy, gdy obejmę urząd ordynariusza, z już posiadaną wiedzą o ziemi i ludziach ją zamieszkujących opracuję plan pracy duszpasterskiej.