Dzieciaki i psiaki kontra upał
Gorące dni, choć wielu cieszą, bo są cechą rozpoznawczą udanych wakacji, to jednak nie każdemu służą. O ile dorośli są bardziej odporni na nagłe zmiany temperatury, szczęścia tego nie mają dzieci, których ciała są niezwykle podatne na tego typu wahania. Mniejszą wytrzymałość podczas upału można zaobserwować także u zwierząt – a zwłaszcza u psów. Co więc robić, kiedy w domu mamy i dziecko, i psa?
Klaudia Sadłyk, lekarz weterynarii, zwraca uwagę na to, że trudno określić konkretny przedział temperatur groźnych dla psa ze względu na to, że należy wziąć pod uwagę również wilgotność powietrza. – Patrząc na obecną pogodę, to temperatura w granicach 30 stopni może już być niebezpieczna. Wszystko zależy od tego, ile czasu zwierzę jest narażone na oddziaływanie takiej temperatury, czy bezpośrednio znajduje się na słońcu, czy ma dostęp do cienia i wody. To są elementy, które są bardzo ważne w trakcie upałów – mówi i dodaje, że przedstawiciele małych ras mogą szybciej ulec przegrzaniu.