- Kategoria: News
- Alicja Tułnowska
- Odsłony: 1479
Seniorzy przy wigilijnym stole
20 grudnia w siedzibie Domu Pomocy Społecznej „Zielony Taras” w Koszalinie odbyło się spotkanie wigilijne dla podopiecznych Dziennego Domu Pogodna Jesień „Senior +”. Seniorom w tym ważnym dla nich dniu towarzyszyli pracownicy placówki oraz zaproszeni goście.
Podczas uroczystości życzenia świąteczne złożył seniorom m.in. Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta miasta ds. polityki społecznej. – Oby ten wieczór wigilijny był okresem, w którym przeżyjecie piękne święta. Oby zdrowie wam dopisywało, bo chyba to zdrowie jest najważniejsze. Oby także przy państwu ktoś z rodziny był osobiście czy we wspomnieniach, w kontakcie i także wspomniał o was przy tym wigilijnym stole. Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego na te zbliżające się święta oraz na 2023 rok – powiedział i przekazał podopiecznym placówki prezydencką bombkę.
Podczas wydarzenia nie mogło również zabraknąć życzeń dyrektora DPS-u. – Zdrowych, spokojnych, rodzinnych, szczęśliwych, niezapomnianych świąt państwu życzę. Żeby to był czas przyjemny, pełen radości, refleksji i żebyście państwo wrócili do nas cali i zdrowi, nieprzejedzeni i żebyście mieli jeszcze wiele sił do zajęć, które tutaj odbywacie i żebyście byli z nami jak najdłużej. Dbajcie państwo o siebie. Wszystkiego dobrego na nowy rok, żebyście byli zdrowi, żeby jakość życia była na wysokim poziomie, żebyście po prostu byli szczęśliwymi ludźmi i tego wam z całego serca życzę – powiedziała Grażyna Sienkiewicz przy wigilijnym stole.
Takie świąteczne spotkania jak to odbywają się regularnie w DPS-ie – dwa razy do roku – na Wielkanoc i na Boże Narodzenie. Każda dzienna placówka (DPS „Zielony Taras” sprawuje pieczę nad trzema) świętuje indywidualnie, we własnej siedzibie. I są to wydarzenia niezwykle cenione przez seniorów, zwłaszcza że zwykle obchodzi się je w gronie najbliższych, co możliwe staje się właśnie w DPS-ie. – Tak naprawdę wielu seniorów mamy samotnych, którzy w domu, na dzień dzisiejszy, samotnie obchodzą wigilię albo wcale jej nie obchodzą, więc dokładamy wszelkich starań, żeby u nas mieli taką namiastkę tych świąt – podkreśla Katarzyna Łuczak, zastępca dyrektora Domu Pomocy Społecznej „Zielony Taras”.
To, co pełni istotną rolę podczas spotkań w dziennych domach to to, że właśnie tutaj starsi ludzie zawiązują nowe, tak bardzo potrzebne relacje, które przeradzają się nierzadko w przyjaźnie. Ponadto, to właśnie seniorzy, doświadczeni przecież wiekiem, w szczególności doceniają kruchość ludzkiego życia i cenią każdą chwilę spędzoną wspólnie. – Co roku się tutaj spotykamy, ale zmieniają się twarze, twarze seniorów, bo tu tak naprawdę to często jest ich taka ostatnia droga, ta aktywność, która im jeszcze została, i chcą tutaj przychodzić, i się integrować, z nami być – opowiada Katarzyna Łuczak. – Myślę, że jesteśmy taką częścią rodziny dla nich już po iluś tych latach. Zżywamy się z sobą, zawiązują się przyjaźnie, przyzwyczajamy się, wypełniamy sobie ten czas, i nie tylko świąteczny, ale taki na co dzień – zawsze z buzią uśmiechniętą, z dobrym słowem, z życzliwością.
Jak przyznaje zastępca dyrektora DPS-u, największą radość przy okazji spotkania wigilijnego sprawiają ich podopiecznym świąteczne przygotowania. – Bardzo duży wkład ma oczywiście personel, dlatego że wielu rzeczy podopieczni nie mogą wykonać z różnych przyczyn – czy z niepełnosprawności intelektualnej, manualnej, ale na pewno każdy wkład ma. Oprócz tego, że należy przygotować wszystkie potrawy, to przygotowany jest stół pięknie, trzeba go ubrać, trzeba choinkę ubrać, więc te przygotowania często trwają i tydzień – opowiada. To jednak nie wszystko, czym zajęci byli seniorzy, bo okazało się, że specjalnie na wigilijną kolację przygotowali specjalny repertuar, gdzie nie tylko przedstawili razem tekst o wydarzeniach związanych ze świętem Bożego Narodzenia, ale również śpiewali wspólnie z gośćmi kolędy. Co więcej, zgodnie z tradycją wigilijną podopieczni otrzymali natomiast świąteczne podarki, które czekały na nich pod choinką.
Alicja Tułnowska
Fot. Magda Pater