• Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1978

Sportowe emocje podczas zwiedzania

Klub Sportowy Gwardia Koszalin świętuje w tym roku 75-lecie istnienia. To wyjątkowy jubileusz, związany z rozwojem sportu w powojennym Koszalinie. Warto powspominać twórców drużyn, ich pierwszych zawodników i trenerów. Okazją do tego jest wystawa w klubie osiedlowym „Bałtyk” Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skarpie”.

Znalazły się na niej zdjęcia, puchary, dyplomy, bilety na mecze, wycinki z gazet, książeczki zdrowia sportowca, proporczyki, odznaki, szaliki, zeszyty z zapisanymi składami drużyn, nazwiskami trenerów. Są nawet gazetki dla kibiców, tworzone w jednej ze szkół.
Dzięki tym eksponatom można się dowiedzieć, że KS Gwardia to nie tylko piłka nożna czy siatkówka, ale piłka ręczna, judo, boks, a nawet żeglarstwo. Wszystkie te dziedziny budziły i budzą sporo emocji, o czym świadczą nie tylko notatki i wycinki prasowe, ale zaangażowanie kibiców. To oni przygotowali wystawę. 

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1798

Warto wrócić nawet na krótko

Komputer z dostępem do internetu jako narzędzie komunikacji i przyswajania wiedzy jest bardzo przydatny. Jednak nawet dzieci, lubiące wirtualną rzeczywistość, mają jej dość. Zwłaszcza gdy muszą zdalnie zdobywać wiedzę i poznawać nowych kolegów z klasy. Dlatego nauczyciele przyznają, że to dobrze, że najmłodsi uczniowie szkół podstawówek w tym tygodniu do nich wrócili.

Małgorzata Sandułow, liderka nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej nr 18, uważa, że zdalna nauka nie musi wyrządzić wielkich szkód wszystkim dzieciom. Nie brakuje takich uczniów, którzy świetnie się na powrót odnajdą w szkolnych murach, dopasują do szkolnych zasad.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1842

Zawsze pierwsi na miejscu wypadku

Ratują ludzi i ich dobytek oraz zwierzęta. Obecnie do pożarów wyjeżdżają rzadziej niż do innych zdarzeń losowych. Z tego powodu sami przyznają, że strażą pożarną są już głównie tylko z nazwy. We wspomnienie św. Floriana, patrona strażaków, czyli 4 maja, przypada święto tych, którzy znani są z tego, że zwykle pierwsi przybywają do ludzi, których spotkało nieszczęście.

Obecnie Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej liczy 128 strażaków. W 2020 r. strażacy z KM PSP wyjeżdżali do 346 zdarzeń na terenie powiatu. Oznacza to wzrost zdarzeń miejscowych - było ich 911 - i fałszywych alarmów – 108. Spadła za to liczba pożarów w stosunku do roku poprzedniego i wyniosła 251.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2814

Sprzątanie planety nie tylko dla dzieci

Szklane i plastikowe opakowania po napojach, stare ubrania i inne śmieci można znaleźć... niemal wszędzie. Na trawnikach, w parkach, w lasach. Rozrzucone niedbale pojedynczo między krzakami i drzewami lub składowane w workach nie tylko szpecą krajobraz. Są także zagrożeniem dla roślin, zwierząt i ludzi.

Przed pandemią w ramach akcji „Sprzątanie świata” przedszkolaki i uczniowie wychodzili ze swych placówek i zbierali odpadki, pozostawione niefrasobliwie przez innych poza odpowiednimi pojemnikami. Dorośli mogli mieć satysfakcję, że uczą młode pokolenie dbania o przyrodę, wyrabiają w nich nawyk sprzątania po sobie. Mijają lata, ale śmieci w miejscach nieprzeznaczonych do ich wyrzucania nie ubywa. Z czasem zapominamy, że sprzątanie naszej planety to zadanie nie tylko najmłodszych, ale dla wszystkich mieszkańców Ziemi.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1932

Sukcesja w firmie, czyli co dalej?

Zmiany pokoleniowe w firmach to nic nowego. Twórcy, właściciele firm odchodzą na emerytury jak wszyscy i przychodzi ten moment, gdy trzeba zastanowić się, co dalej i komu przekazać firmę. Jeśli jest to przedsiębiorstwo rodzinne, wówczas o znalezienie następcy i sukcesora jest łatwiej. Oczywiście, o ile potomek będzie chciał i nadawał się do tego, by dalej prowadzić firmę. Nie jest to proste, nie bez powodu ukuło się powiedzenie: „Ojciec buduje, syn utrzymuje, wnuczek rujnuje”. Bywa bowiem i tak, że przyszłe pokolenia nie radzą sobie z presją, nie umieją zarządzać lub zbyt lekko traktują pieniądze. Ktoś kiedyś powiedział, że ciężkie czasy kształtują ludzi z charakterem, dobre czasy zaś – słabeuszy. Niestety, świat biznesu jest nieubłagany również w kwestii sukcesji i zmian pokoleniowych.

Oczywiście sukcesja w firmie to zjawisko, które dotyka również koszalińskich firm. Pojawiają się tam już synowie właścicieli, nowe pokolenie menedżerów i prezesów. Warto dodać jako ciekawostkę, że również część dużych firm takich jak Grycan, Mokate, Ochnik – to firmy rodzinne. A najstarszą firmą rodzinną była Kongo Gumi – japońska firma budowlana powstała ponoć w 578 roku i przetrwała do końca 2005 roku. Według badań i analiz przeprowadzonych przez Instytut Biznesu Rodzinnego, drugie pokolenie zarządzające firmą rodzinną to 30% przypadków, zaś trzecie – już tylko 6%. A mimo to aż 36% firm w Polsce jest wyraźnie rodzinnych i świadomych własnej tożsamości. Ich dziełem jest 18% PKB. Sukcesję w przeciągu najbliższych pięciu lat też planuje 57% z nich.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2328

Wiadukt bez fajerwerków

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie, rozgorzała dyskusja na temat wyglądu i funkcjonalności planowanego nowego mostu na alei Monte Cassino. Część radnych liczyła na architektoniczna perłę, tymczasem konstrukcja ma być w swoim wyglądzie bardzo podobna do obecnej.

Stary most przejdzie niebawem do historii. Zostanie zburzony, a na jego miejsce wybudowany zostanie nowy. Według upublicznionych wizualizacji, będzie on bardzo podobny do obecnego. O sprawę pytali radni. Wyjaśnienia złożyła Elżbieta Reinholz, czyli dyrektorka Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miejskim. Tłumaczyła, że jest niezwykle krótki czas oddania tej budowy. Przypomnijmy, w związku z otrzymaniem dotacji ze środków rządowych inwestycja powinna być skończona do końca 2022 roku. To zatem nieco ponad półtora roku. Dyrektorka wytłumaczyła także, że wygląd przyszłego wiaduktu ograniczony jest przepisami związanymi z ochroną przyrody. – Inwestycja przechodzi przez ścisłe centrum miasta o zwartej zabudowie mieszkaniowej i przemysłowej – mówi Reinholz. – Usytuowana jest na działkach stanowiących tereny ochrony ekologicznej. Ta sprawa ma bardzo duże znaczenie bo ogranicza możliwości projektowania wiaduktu.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1942

Konstytucja 3 maja – symbol mocnej Polski

Był pamiętny dzień 3 maja 1791 r. Wtedy to Sejm Czteroletni po burzliwej debacie przyjął ustawę rządową, która przeszła do naszej historii pod nazwą „Konstytucja 3 maja”. Była to pierwsza w Europie konstytucja, która regulowała działalność i organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Czy biorąc pod uwagę panującą wówczas w Polsce sytuację, to novum miało szansę na dłuższy żywot?

Jak się później okazało – niestety nie. Konstytucja obowiązywała przez 14 miesięcy. Polska była już wówczas krajem targanym wewnętrznymi sporami, frakcjami, strefami wpływów obcych mocarstw. Ale było grono mężów stanu, które wierzyło, że kraj da się jeszcze uratować. Konstytucja 3 maja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie, przy udziale około jednej trzeciej parlamentarzystów. Na 182 obecnych posłów 110 wypowiedziało się za inicjatywą utworzenia konstytucji.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2710

Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Pomiędzy kojarzącym się wszystkim z pochodami 1 maja, a 3 maja – świętem konstytucji, jest jeszcze inny, ważny dla nas dzień. Z roku na rok zyskuje na znaczeniu, gdyż w wielu domach pamięta się o tym, by wywiesić flagę naszego kraju. To obchodzony 2 maja Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

Święto to zostało ustanowione przez sejm w 2004 roku. Ma wyrażać szacunek do flagi i propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. Tak więc 2 maja organizowane są różnego rodzaju akcje oraz manifestacje patriotyczne. Jedna z największych akcji, która miała podczas obchodów tego święta, odbyła się w Bytomiu w 2009 r. Wtedy to ponad 500 osób utworzyło biało-czerwoną flagę z przygotowanych wcześniej i uniesionych w jednakowym czasie parasolek. Obecnie popularne stało się noszenie w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej kokardy narodowej.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2382

Dzień pochodów

Kiedy wyruszano na pochody? Oczywiście 1 maja. Wtedy to w naszym kraju przodownicy pracy, uczniowie szkół maszerowali w kolorowych paradach, niosąc transparenty i portrety ówczesnych przywódców. Na wstępie warto nadmienić, że 1 maja to Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, święto robotnicze ustalone na kongresie założycielskim II Międzynarodówki w Paryżu w 1890 r. A wiąże się ono ze stłumionym przez policję strajkiem robotników w Chicago w 1886 r.

Dzień 1 maja to nostalgiczne wspomnienie parad, pochodów, bogatych strojów i udziału władz centralnych. W pochodach lokalnych nie zabrakło oczywiście władz wojewódzkich. W 1949 r., gdy powstało PZPR, postawiono na organizację obchodów święta pracy w formie propagandowego spektaklu. Ostatnie obchody 1 maja miały miejsce w 1989 r.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 4094

Tego lata Koszałka zastąpi… Julek

Tramwaj wodny, od kilkunastu lat pływający w wakacje po Jamnie, to popularna letnia atrakcja naszego miasta. W zbliżającym się sezonie statek o nazwie Koszałek będzie odpoczywał. Zastąpi go nowszy, młodszy model, który w drodze konkursu zyskał miano Julek”. Nazwa nawiązuje do legendarnych jamneńskich skrzatów.

Jezioro Jamno jest dziewiąte w Polsce i trzecie w województwie zachodniopomorskim pod względem wielkości. Dzięki temu, że sąsiaduje z Morzem Bałtyckim, w XIV w. Koszalin wybudował port w ówczesnej osadzie Unieście (obecnie dzielnica Mielna). Miasto nad Dzierżęcinką należało do związku nadmorskich miast hanzeatyckich. Jednak w XVII w. z uwagi na zły stan wód w Jamnie port został zamknięty. Koszalin wrócił do koncepcji zostania miastem nadmorskim w XX w., dążąc do przyłączenia dwóch dawnych osad rybackich, Jamna i Łabusza, aby w ten sposób ponownie uzyskać połączenie z Bałtykiem. Udało się to w styczniu 2010 r., ale już kilka miesięcy wcześniej na wodach jeziora Jamno pojawił się statek, regularnie pływający do Mielna, będącego wówczas osadą, a od stycznia 2017 r. - miastem.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1988

Pimpek koniecznie na smyczy

Nie tylko właściciele, ale również opiekunowie psów powinni mieć się na baczności, ponieważ od 10 kwietnia br. podwyższono grzywny za pewne wykroczenia. Tak oto m.in. za nietrzymanie psa na smyczy można słono zapłacić. Czy jednak zmiany te naprawdę są konieczne?

Nie każdy pies ma gdzie się wybiegać. Szczęściarzami są ci, którzy mają własne podwórko, muszą jednak pamiętać, aby teren odpowiednio zabezpieczyć, bo inaczej za nieupilnowanie zwierzaka (wyjście poza teren posesji) również mogą otrzymać grzywnę – obecnie to 250 zł.

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.