• Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1918

Koszalińska Aleja Gwiazd Kabaretu coraz dłuższa

Tradycyjnie, w ostatnią sobotę lipca, Koszalin stał się miejscem kolejnej, już 27. edycji Festiwalu Kabaretu, jednej z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych imprez kabaretowych w Polsce. Festiwal poprzedziła uroczystość odsłonięcia w koszalińskiej alei gwiazd pięciu pamiątkowych tablic dedykowanych uwielbianym artystom kabaretowym.

Aleja Gwiazd Kabaretu pojawiła się w 2018 roku i od razu stała się atrakcją podziwianą zarówno przez mieszkańców Koszalina, jak i licznych turystów odwiedzających nasze miasto. Pomysłodawcą tej oryginalnej inicjatywy, a także twórcą, organizatorem i dyrektorem Festiwalu Kabaretu jest doskonale znany nie tylko w Koszalinie Leszek Malinowski z Kabaretu „Koń Polski”: – Trudno mi uwierzyć, że odbywa się już 27. festiwalowa edycja, ale takie są fakty. Jestem naprawdę szczęśliwy, że doczekałem tej chwili – powiedział. – Minione lata przyniosły ogromne zmiany. Dorosło nowe pokolenie, scenerią tegorocznego festiwalu będzie wspaniale odnowiony amfiteatr. Nie zmieniła się natomiast przyjazna atmosfera i zainteresowanie towarzyszące festiwalowi, a także wsparcie, jakie otrzymujemy od Urzędu Miasta z prezydentem Piotrem Jedlińskim na czele. Nie zmieniła się również sympatia, jaką koszalińska publiczność obdarza kabaretowych artystów. Mam nadzieję, że przyczyniliśmy się do wzrostu poziomu poczucia humoru wśród mieszkańców Koszalina. I dziś, mimo naprawdę niewesołych czasów, warto się uśmiechać i być optymistą, bo to nadaje sens życiu.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1858

Koszalińska uczelnia częścią Uniwersytetu Europejskiego

Politechnika Koszalińska już oficjalnie stała się częścią sojuszu dziewięciu europejskich uczelni, które uzyskały miano Uniwersytetu Europejskiego EU4Dual. Będzie on ukierunkowany na kształcenie dualne, czyli ściśle powiązane z biznesem i przemysłem.

EU4Dual będzie pierwszym europejskim uniwersytetem dedykowanym studiom dualnym, charakteryzującym się tym, że łączy dwa miejsca nauki: uniwersytet, gdzie kładzie się nacisk na teorię oraz miejsce pracy, gdzie ważna jest praktyka. – To bardzo potrzebna inicjatywa, bowiem zmienia się charakter kadr, które są potrzebne do nowoczesnej gospodarki, procesów społecznych i dzięki temu projektowi jesteśmy w stanie zapewnić takie kadry młodych ludzi – zaznaczył dr hab. inż. Błażej Bałasz, prof. PK, prorektor ds. nauki. – To dla nas ogromna szansa – dodała dr hab. Danuta Zawadzka, prof. PK, rektor uczelni.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2705

Spacer śladami siostry Berthy

Sobota, 23 lipca, była dniem, gdy blisko 30 miłośników historii Koszalina, pasjonatów dawnych dziejów odbyło spacer śladami przełożonej Diakonis Salem Berthy von Massow (1872-1945). Hasłem przewodnim wycieczki było motto siostry Berthy: „Bóg zabiera swoich robotników, ale ich dzieło pozostaje”.

Organizatorem spotkania był koszaliński oddział Głównej Biblioteki Lekarskiej, a patronem Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Koło w Koszalinie. Przewodnikiem dla uczestników została Iwona Sławińska, która przez 25 lat uczyła historii w Liceum Medycznym w Koszalinie, obecnie zajmuje się badaniem dziejów ochrony zdrowia i popularyzacją historii miasta i ludzi związanych z Koszalinem, pełni też funkcję sekretarza redakcji „Rocznika Koszalińskiego”. Wycieczka rozpoczęła się jeszcze przed południem.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2563

Eksperymenty z narkotykami

Współcześnie dzieci mierzą się z ogromem problemów, z którymi nierzadko nie potrafią sobie poradzić. Stres, chęć przypodobania się rówieśnikom i samotność spychają dziecko w świat narkotyków. Świat, z którego wyjście jest wyjątkowo trudną drogą. O świecie tym opowie Natalia Dawidowska, magister psycholog, specjalista psychoterapii uzależnień z Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii. Ośrodka profilaktyki i terapii uzależnień dla dzieci i młodzieży w Koszalinie.

Zacznę od banalnego pytania, ale czy dzieci, młodzież zażywają narkotyki?
– Oczywiście. Dzieci i młodzież sięgają po narkotyki. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie biorą narkotyki dlatego, że są fajne i to jest całe clue przekonania młodzieży. Jak wezmę, to będzie fajniej, łatwiej i zabawniej.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 3299

Drogo, drożej, najdrożej

Zabierz mnie w jakieś luksusowe miejsce – prosi żona. Mąż zawozi ją na stację benzynową. Te i podobne żarty budzą uśmiech. Ale jest to trochę uśmiech przez łzy, bo tankując auto za ponad 300 złotych, podczas gdy jakiś czas temu mieściliśmy się w niecałych 200, można poczuć trwogę. Jest drogo, będzie drożej. Ile wytrzymamy?

– W domu zabrakło cukru. Zwykła rzecz, trzeba iść do sklepu. A że cukru używamy mało, raz na kilka miesięcy widać dno w cukiernicy. Wysłałam męża. Zadzwonił ze sklepu, że cukru nie ma, poszedł do drugiego spożywczego, bo miałam w planach zrobienie ciasta dla mamy na urodziny. Też nie było. Koniec końców, pół kilo cukru pożyczyliśmy od mamy i ciasto było – ze śmiechem opowiada pani Agnieszka. Braku cukru dotkliwie nie odczuje na co dzień, bo ani ona, ani mąż nie słodzą napojów. I wiele podobnych komentarzy pojawiło się przed weekendem w mediach społecznościowych: „nie ma cukru, ale mnie to nie interesuje, bo nie słodzę”, „może nareszcie Polacy zaczną chudnąć, jak nie będą jedli tyle cukru”, „cukier szkodzi, może ludzie w końcu to zrozumieją”. Mąż pani Agnieszki wrócił ze sklepu z informacją (podaną szeptem przez ekspedientkę), że w nowej dostawie cukier może kosztować 15, a nawet 20 złotych za kilogram. „Jak żyć?” – westchnęła, również szeptem. I dodała, że może zabraknąć również soli.
A politycy? Na spotkaniu z mieszkańcami prezes partii rządzącej stwierdził, że cukru jest w bród, a informacje o rzekomo pustych półkach w sklepach spożywczych to mit. – Ciekawe, kiedy ostatnio robił zakupy – zastanawiali się słuchający tych stwierdzeń.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1850

Magia podróży

Po raz pierwszy w Koszalinie odbył się festiwal podróżniczy „Trawers – spotkania poza szlakiem”, zorganizowany przez Fundację Nauka dla Środowiska i Koszalińską Bibliotekę Publiczną. To nowe na koszalińskim gruncie wydarzenie adresowane jest do kochających świat i ciekawych innych kultur miłośników podróży. Zainteresowanie towarzyszące pierwszej edycji pozwala mieć nadzieję, że festiwal na stałe zadomowi się w naszym mieście.

Inicjatorkami festiwalu są dwie energiczne i zakochane w podróżach panie: Izabela Rutkowska z Koszalina i Agata Świerczyńska z Kołobrzegu, które pragną dzielić się swoimi fascynacjami. Obie są pilotkami wycieczek i uczestniczkami wielu podróżniczych festiwali: – Pomyślałyśmy więc, dlaczego w naszych miastach nie zorganizować tego typu wydarzenia? Przecież warto spróbować – powiedziała Izabela Rutkowska. – I właśnie tak narodził się pomysł festiwalu podróżniczego, który dzięki pomocy współorganizatorów i sponsorów udało się zrealizować. Zaplanowałyśmy dwie festiwalowe edycje: lipcową w Koszalinie i październikową w Kołobrzegu. Pragniemy zainteresować uczestników podróżami i dodać skrzydeł ich podróżniczym marzeniom. Myślę, że w programie festiwalu każdy znajdzie coś interesującego dla siebie.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2527

O zagładzie Romów i Sinti

2 sierpnia br. po raz kolejny obchodzimy Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti, uchwalony przez Sejm RP w lipcu 2011 r. Dzień ten to uczczenie pamięci 21 tys. osób deportowanych do KL Birkenau (czyli do Oświęcimia) z wielu krajów Europy podczas II wojny światowej. Było to tzw. Porajmos (z romskiego „pochłonięcie”), planowa eksterminacja porównywalna do żydowskiego holocaustu.

Data ta przypomina o nazistowskich prześladowaniach i o ogromie strat, tym bardziej że ofiarami podczas zagłady Romów i Sinti byli także obywatele polscy, a całkowita liczba romskich ofiar do dziś nie jest znana. Od początku lat 90., 2 sierpnia na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau odbywają się obchody upamiętniające to wydarzenie. Dlaczego jednak przyjęto datę 2 sierpnia?

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1874

Wydłuż sobie życie

Regularnie kontrolujemy stan naszego samochodu w obawie, że coś może być popsute, a my możemy o tym nie wiedzieć. Aż 83 proc. osób posiadających samochód w Polsce regularnie oddaje go do mechanika raz w roku lub częściej. Jednak tylko połowa z nas tak samo często sprawdza swój stan zdrowia.

Współcześnie w modzie jest dbanie o siebie. Staramy się chodzić na siłownię, biegamy, pływamy. Jemy mniej przetworzonego jedzenia. Zdrowym trybem życia chcemy wydłużyć sobie życie. Jednak zapominamy o jednej bardzo istotnej kwestii – kontroli stanu naszego zdrowia. Uważamy, że dopóki nic nas nie boli, to nie ma powodów do obaw. Nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że wszystko jest w porządku, warto co pewien czas poddać się badaniom profilaktycznym. Może się bowiem okazać, że nie wszystko z naszym zdrowiem jest dokładnie tak, jak nam się wydaje. Wiele chorób, zwłaszcza w swoim początkowym stadium rozwoju, nie daje prawie żadnych niepokojących oznak.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1720

Edukacja seksualna? To przecież niepotrzebne!

Edukacja seksualna budzi wiele kontrowersji. Jedni uważają ją za potrzebną, obiektywną wiedzę, drudzy – za ideologię, która spowoduje, że nasze dzieci chętniej będą uprawiać seks. Jaka jest jednak rzeczywistość? Czy edukacja seksualna jest nam potrzebna? O tym opowie Katarzyna Stawczyk, edukatorka seksualna.

Czym w ogóle jest edukacja seksualna, skoro WHO określa ją jako ,,obiektywną wiedzę naukową”, jednak w Polsce można usłyszeć, że jest to ideologia? Kto ma rację?
– Ja bym zadała pytanie, po co ona nam jest, do czego ma nam służyć. Jeśli założymy, że seksualność człowieka jest częścią jego zdrowia, jego dobrego stanu psychofizycznego, tego, by on dobrze funkcjonował fizycznie, społecznie, no to odpowiedź sama się narzuca. Jeśli dbamy o zdrowie, to dbamy o nie na wielu poziomach. Dbamy o to, by wiedzieć, jak postępować, by być zdrowym. Korzystamy z pracy osób, które pomagają nam to zdrowie utrzymać. W moim odczuciu edukacja seksualna jest czymś takim – czymś, co pozwala nam funkcjonować zdrowo w naszym życiu. Poza tym, że daje nam wiedzę, która jest potrzebna, to pomaga nam budować dobre relacje, pomaga być bardziej otwartym na różnorodność w świecie. Pomaga nam cieszyć się z naszego ciała, seksualności. Pomaga zrozumieć, co się z nami dzieje, jak się zmieniamy, po co się zmieniamy i dlaczego.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 1973

Co za upał...

Nie jest tajemnicą, że klimat nam się ociepla. Tegoroczne lato jest prawdziwą huśtawką pogodową, łączącą deszcz i chłód z upalnymi dniami. Wysokie tempratury nie służą nam, zwłaszcza gdy mieszkamy w mieście i otacza nas tak zwana betonoza, a do tego żar leje się z nieba.

Szukamy sposobu, jak poradzić sobie z upałem. Oczywiście, sięgamy po wodę mineralną, ruch ograniczamy do minimum, chłodząc przy wentylatorze. Aby spotęgować efekt, można wówczas umieścić przed tym urządzeniem pojemnik z lodem lub kilka plastikowych butelek z zamrożoną wodą. Ale jest to tylko jedna z możliwości.

  • Alicja Tułnowska
  • Kategoria: News
  • Odsłony: 2930

Za ciepło zapłacimy więcej

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową stawkę opłat za ciepło. Podwyżka ma wynieść średnio 79%. Więcej zapłacimy już od 1 sierpnia. Jak tłumaczą specjaliści – tak dotkliwa podwyżka cen ciepła jest uzależniona przede wszystkim od wzrostu cen surowców takich jak węgiel i gaz, a także opłat za emisję CO2. – Wzrost cen węgla wynosi ok. 60%. Dominują więc czynniki zewnętrzne i one są bardzo widoczne w tej podwyżce za ciepło. Przedtem za opał na cały sezon płaciliśmy 15 milionów złotych, teraz potrzebujemy 130 milionów. To jest też obciążenie dla przedsiębiorstwa i musimy szukać kredytów – przyznał Robert Mania, prezes MEC Koszalin.

Podwyżkę odczują wszyscy. Bardziej dotkliwa może się ona okazać dla lokatorów mieszkających w tzw. starym budownictwie. Wiele tego typu domów znajduje się w zasobach Zarządu Budynków Mieszkalnych, który odpowiada za wynajem mieszkań komunalnych. – Koszty, którymi obciąży nas MEC, przełożą się na opłaty wnoszone przez najemców naszych lokali. Skalkulujemy na nowo stawki zaliczkowe, które będą wysyłane do naszych lokatorów z takim namysłem, by mogli się przygotować do wyższych płatności – poinformowała Marzena Matwijcio, zastępczyni dyrektora ZBM w Koszalinie.

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.