- Alicja Tułnowska
- Kategoria: News
- Odsłony: 1908
Palimy, ale czym?
Nowoczesna technologia pozwala na dokładne kontrole tego, czym niektórzy palą w piecach. Przed czujnym okiem kamery, przymocowanej do drona, nie ukryje się żaden niedozwolony materiał, np. części mebli czy plastikowe butelki. Ich użycie poważnie szkodzi zdrowiu ludzi i zwierząt oraz przyrodzie.
Każdy przydomowy piec przystosowany jest do określonego paliwa i tylko takie powinno do niego trafić. Wypalanie odpadów powoduje krótkotrwały, znaczny wzrost temperatury spalania, która jest bardzo niebezpieczna dla całej instalacji płomieniowo-dymowej i może prowadzić do jej rozszczelnienia, gromadzenia się znacznych ilości sadzy, a w konsekwencji nawet do pożarów.
Niestety, często to pieców trafiają nawet odpady wielkogabarytowe, czyli stare meble: szafy, kanapy, komody. Niektórzy są przekonani, że płyty meblowe można traktować jak zwykłe drewno, chociaż jest to odpad nasączony lakierami i klejami, które przy przekształcaniu termalnym powodują bardzo dużą emisję substancji szkodliwych. Do pieców trafiają również opakowania po żywności – wszelkiego rodzaju folie, pudełka plastikowe, reklamówki. Nie do rzadkości należą również odpady tekstylne. Niepotrzebna odzież, tak jak każdy odpad, zostanie zamieniona w bardzo dużą ilość szkodliwych substancji chemicznych trafiających do powietrza, a z powietrza bezpośrednio do naszych płuc.